Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Rewitalizacji ciąg dalszy

piątek, 24 stycznia 2014 15:11 / Autor: Katarzyna Bernat
Rewitalizacji ciąg dalszy
Rewitalizacji ciąg dalszy
Katarzyna Bernat
Katarzyna Bernat

W tygodniku "Kielce Plus" pisaliśmy o planach rewitalizacji centrum miasta, która ma być realizowana za pieniądze z nowej perspektywy unijnej na lata 2014-2020. Obok zakończenia porządkowania centrum Kielc, władze miasta zamierzają powstrzymać degenerację północnych osiedli. Ambitny plan obejmuje też stworzenie kilku tysięcy miejsc postojowych oraz wdrożenie w życie systemu „parkuj i jedź”.

Z początkiem tego roku rząd przedstawił projekt podziału środków unijnych na najbliższe siedem lat. W tym czasie Polska będzie miała do wykorzystania niemal 500 mld zł. Przeznaczone zostaną na budowę dróg i autostrad. Dzięki nim ponad miliom obywateli może wyjść ze strefy ubóstwa. Zdaniem władz, nasz kraj dotknie „skok cywilizacyjny”.

Według zapowiedzi, około 5 mld zł zostanie przekazane na rewitalizację miast. Swoją szansę chcą też wykorzystać Kielce. W stolicy województwa znaczna pula przekazana będzie na wsparcie północnych osiedli mieszkaniowych. – Wyznaczyliśmy obszary z problemami społecznymi. Chodzi na przykład o wielodzietność, bezrobocie, chuligaństwo, alkoholizm. Badania wykazują, że dotknięte są nimi przede wszystkim dzielnice północne oraz pewne rejony Czarnowa i Herbów. Są to wstępnie wytypowane miejsca do działań w oparciu o pieniądze UE – zapowiada Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta

Kolejnym problemem jest degradacja bloków budowanych w latach 70. z tzw. wielkiej płyty. Spółdzielnie na miarę swoich możliwości finansowych remontują te budynki i wykonują termomodernizację. W przyszłych latach prace te będą kontynuowane właśnie w oparciu o Regionalny Program Operacyjny. – Potrzebna jest jeszcze interwencja w środowisko mieszkaniowe. Trzeba także zatrzymać proces odpływu mieszkańców z blokowisk – tłumaczy dyrektor Hajdorowicz.

Jak? Poprzez uatrakcyjnienie przestrzeni osiedlowych, poprawę komfortu życia oraz wzrost poziomu bezpieczeństwa dzięki instalowaniu oświetlenia i monitoringu. Wkład własny spółdzielni w te prace wyniesie 15 proc. – Pamiętajmy, że zazwyczaj będą to niewielkie inwestycje finansowe – mówi dyrektor.

W planach jest też budowa od sześciu do ośmiu parkingów około osiedlowych, łącznie na kilka tysięcy miejsc postojowych. – Obecnie samochody zajmują praktycznie całą przestrzeń, która powinna służyć mieszkańcom. Na największych osiedlach przybiera to dramatyczne rozmiary. To dla nas problem numer jeden do rozwiązania – zapewnia Hajdorowicz.

Nowe parkingi będą pełnić podwójną funkcję. W nocy mają służyć mieszkańcom, w ciągu dnia zostaną zagospodarowane pod system „parkuj i jedź”. Urzędnicy mają nadzieję, że dzięki niemu przyjeżdżający do Kielc zostawią samochody na parkingach zlokalizowanych przy największych drogach dojazdowych, a następnie przesiądą się do autobusów. – Nikt tego nie zrobi, jeżeli nie będzie taniej, szybciej i wygodniej. Pomoże rozbudowa buspasów na kluczowych kierunkach, wymiana taboru oraz szczegółowa organizacja komunikacji miejskiej – podkreśla Hajdorowicz. Zachętę mają stanowić opłaty parkingowe, które jednocześnie będą biletami autobusowymi. Innowacyjny program jest w opracowaniu.

Dyrektor Biura Planowania Przestrzennego liczy na pomoc mieszkańców. – Krytyka mobilizuje, ale to trochę mało. Jeżeli ktoś ma pomysł na podjęcie interwencji w jakimś obszarze, bardzo prosimy o pisemny, telefoniczny, bądź mailowy kontakt. Wszystkie wnioski traktujemy niezwykle poważnie. Im bardziej będziemy zgodni, tym większy sukces osiągniemy – mówi Artur Hajdorowicz.

Maciej Urban

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO