PUBLICYSTYKA
Zatrzymali bolszewików. Upamiętnienie bohatera z Bitwy Warszawskiej 1920 roku


Mija 105. rocznica Bitwy Warszawskiej 1920 roku, w której Wojsko Polskie pokonało bolszewików. Zwycięstwo to nazwane zostało Cudem nad Wisłą i zaliczone do największych bitew mających wpływ na losy świata. Polacy uchronili wtedy Europę przed komunizmem.
Historycy uważają, że gdyby nie było polskiego zwycięstwa w 1920 roku losy naszego kontynentu inaczej by się potoczyły. Komuniści chcieli rozprzestrzenić bezbożną ideologię na całą Europę, otwarcie mówili, że „napoją swoje konie w Atlantyku”. Michaił Tuchaczewski, jeden z głównodowodzących Armią Czerwoną w rozkazie do żołnierzy pisał: „Na Zachód! Pod trupie białej Polski wiedzie droga do światowego pożaru”. Bolszewicy liczyli, że kiedy pokonają Polskę nie będzie problemu z innymi państwami, ponieważ Niemcy były osłabione przegraną w I wojnie, a Francuzom, już od dawna bliskie były idee komunistyczne (Komuna Paryska z 1871 roku).
Na szczęście dla całego kontynentu na drodze stanęli im bohaterscy polscy żołnierze, którzy pod dowództwem Józefa Piłsudskiego odnieśli wielkie zwycięstwo. Do klęski bolszewików przyczyniły się walki 5 Armii nad Wkrą i Narwią oraz manewr zaczepny Marszałka znad Wieprza. Historycy uważają, że wygrana jest dużą zasługą polskich kryptologów, którzy złamali kody i dzięki temu Piłsudski znał liczebność i położenie nieprzyjaciela.
Do historii Bitwa Warszawska przeszła jako Cud nad Wisłą, co w 1930 roku na obrazie uwiecznił Jerzy Kossak. Zwycięstwo dokonane w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przestawia Matkę Bożą, która przychodzi na pomoc walczącym Polakom.
W Biwie Warszawskiej 1920 roku uczestniczyli także kielczanie oraz mieszkańcy regionu świętokrzyskiego. Pamięć o nich była żywa w okresie II RP. W tym czasie byli w różny sposób honorowani i upamiętniani. Przerwała to okupacja niemiecka i czas komunistycznego PRL. Dziś pozostały nieliczne pamiątki. W Kielcach została na przykład figura Najświętszej Marii Panny, która przypomina zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 roku i stanowi wotum wdzięczności kielczan za uchronienie Polski przed pogańskim najeźdźcą. Figura znajduje się na placu przy kościele garnizonowym. Na jej postumencie znajduje się napis: „Ku uczczeniu dogmatu Macierzyństwa Bożego Najświętszej Marii Panny na soborze efeskim 431 roku, w 1500-letnią rocznicę i 11-tą Cudu nad Wisłą/ 15.VIII.1931 rok”.
Cieszą również współczesne inicjatywy przywracania pamięci żołnierzy wojny polsko - bolszewickiej 1920 roku. Przykładem jest Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Stanisława Staszica w Stąporkowie, gdzie auli szkolnej nadano imię Józefa Grota, bohatera Bitwy Warszawskiej. Józef Grot był harcerzem w Stąporkowie, który wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej i zgłosił się do walki z bolszewikami w 1920 roku. Po krótkim przeszkoleniu został wysłany do walki na ciężki odcinek bitwy pod Ossowem. Przeszła ona do historii jako ta, najbardziej krwawa. Tam Józef Grot odniósł śmiertelne rany. W okresie międzywojennym był upamiętniony poprzez tablicę w koneckim Gimnazjum św. Stanisława Kostki, ale podczas II wojny Niemcy zniszczyli tablicę. Obecnie, dzięki lokalnym inicjatywom, jak nazwanie jego imieniem szkolnej auli, przywracana jest pamięć o bohaterach walczących o niepodległość Polski w 1920 roku.
Katarzyna Bernat