Od dzisiaj nauczanie zdalne we wszystkich szkołach – jak nowy przepis wygląda w praktyce?

Jak informuje Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty, sprawy organizacyjne regulują indywidualnie dyrektorzy szkół.

- Nauczyciele i dyrektorzy dopasowują program nauczania tak, by warunki nauki były komfortowe zarówno dla nich, jak i dla uczniów. Muszą wziąć pod uwagę różne czynniki – na przykład to, że w niektórych domach jest jeden laptop i dwójka dzieci, które muszą z niego korzystać. Stąd w wielu przypadkach nauczyciele porozumiewają się indywidualnie z uczniami tak, by ustalać najdogodniejszą porę. Można ustalać materiał też tak, by dziecko nie musiało w ogóle korzystać z komputera – wyjaśnia świętokrzyski kurator oświaty.

W sytuacjach, gdy uczeń nie ma w domu laptopa czy tabletu, może korzystać ze szkolnego sprzętu.

- Szkoły są nieczynne, ale w każdej jest pracownia informatyczna, która obecnie stoi pusta. Nic nie stoi na przeszkodzie, by na okres zdalnego nauczania sprzęt trafił do uczniów. W końcu takie jest jego przeznaczenie. – mówi Kazimierz Mądzik.

W nieco bardziej skomplikowanej sytuacji są obecnie uczniowie szkół zawodowych i technicznych – ich obowiązuje przeprowadzenie praktyk zawodowych w różnych placówkach.

- Uczniów tego typu szkół najczęściej obowiązują czterotygodniowe praktyki. One wypadają teraz w tym ciężkim okresie, więc oczywiście się nie odbędą – termin ich realizacji został przesunięty do końca roku szkolnego, czyli do 31 sierpnia. Wszyscy mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja się unormuje – tłumaczy kurator Mądzik.

Jak z prowadzeniem edukacji zdalnej radzą sobie świętokrzyskie szkoły? W II Liceum Ogólnokształcącym im. J. Śniadeckiego w Kielcach tego typu nauczanie funkcjonuje z powodzeniem już od dwóch tygodni.

- Edukacja zdalna jest prowadzona w naszym liceum już od 12 marca, z tym że początkowo był to czas na to, by nauczyciele mogli się zaznajomić z nowymi regułami nauczania. Od dzisiaj te zajęcia prowadzone są już zgodnie z planem lekcji. Nauczyciele ustalają z uczniami czy prowadzone są na zasadach wideokonferencji, czy poprzez komunikatory – w naszym przypadku jest to przede wszystkim dziennik elektroniczny Librus. Dzięki niemu możemy wysyłać i odbierać wiadomości i wstawiać oceny. Jesteśmy dobrze przygotowani do obecnej sytuacji, a za kilka dni ocenimy efekty pracy nas wszystkich – wyjaśnia Tomasz Kośny, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. J. Śniadeckiego w Kielcach.

Z nową rzeczywistością mierzą się także nauczyciele i uczniowie szkół podstawowych. Jak informuje dyrektor Szkoły Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Brynicy, w związku z nowymi regulacjami wprowadzono nieco okrojony plan zajęć.

- Zmniejszyliśmy o kilka godzin nasz rozkład lekcji, z którego korzystają wszyscy uczniowie, a w godzinach i porannych i popołudniowych organizujemy konsultacje z nauczycielami. Do kontaktu z uczniami wykorzystujemy rozmaite komunikatory: zarówno Messenger, WhatsApp jak i nasz dziennik elektroniczny. Oczywiście w jakichś sytuacjach problemowych, gdy uczeń ma na przykład kłopot z dostępem do Internetu, kontaktujemy się telefonicznie i w ten sposób wyjaśniamy wszystkie kwestie. Korzystamy też z  platformy do nauczania, na której są dostępne zarówno podręczniki jak i zeszyty ćwiczeń. Wykorzystujemy również dostępne media – telewizję i radio, oczywiście jeśli pojawiają się w nich treści zgodne z naszym programem nauczania. – mówi dyrektor placówki.

Więcej informacji na temat propozycji materiałów dydaktycznych i narzędzi zdalnego nauczania na https://www.gov.pl/web/zdalnelekcje.