PiS mówi: „Stop nielegalnej migracji”

Swoje postulaty przedstawiciele ugrupowania zaprezentowali podczas piątkowej (11 lipca) konferencji w Kielcach. Zdaniem poseł Anny Krupki, wiceprezes PiS i szefowej świętokrzyskich struktur partii, za przyzwoleniem obecnego rządu do Polski przerzucani są nielegalni migranci z Niemiec.

– Państwo w tej sprawie zawiodło, abdykowało. Dlatego Polki i Polacy biorą sprawy w swoje ręce i działają w Ruchu Obrony Granic, który jest teraz m.in. przez Donalda Tuska szkalowany. My nie wyrażamy na to zgody. Rząd sprowadza na nas ogromne niebezpieczeństwo. Migranci to dla nas śmiertelne zagrożenie, czego przykładem było tragiczne morderstwo 24-letniej Klaudii w Toruniu, którego dopuścił się nielegalny imigrant – stwierdziła.

W trakcie spotkania z dziennikarzami przedstawiciele PiS mówili o swoich pomysłach na ograniczenie nielegalnej migracji do Polski. To między innymi projekt ustawy zakazującej wjazdu do kraju wybranym obywatelom państw trzecich.

– W ostatnich miesiącach szczodrobliwość i hojność państwa niemieckiego wobec Polski i Polaków jest wręcz wzruszająca. Bo z jednej strony ofiarowali nam, po 80 latach, średniej wielkości głaz, żeby tym głazem zadośćuczynić stratom wojennym Polski, ale też uczcić ofiary II wojny światowej, którą to oni rozpętali i rozpoczęli na ziemi polskiej. To przecież ich pomysłem była wojna totalna na wyniszczenie narodu, na biologiczne unicestwienie Polaków. A drugi dowód hojności to oddawanie nam ludzi, których pewnie chętnie by zatrzymali u siebie, ale ponieważ chcą się z nami dzielić, to nam ich przekazują. W punktach odprawy granicznej ludziom nadawane są dokumenty, stwierdzana jest ich tożsamość – często bardzo podejrzana – i to już wystarczy, żeby trafiali za granicę z Polską – ocenia senator Krzysztof Słoń.

Z kolei poseł Mariusz Gosek ocenił, że premier Donald Tusk realizuje uległą i proniemiecką politykę.

– Premier cały czas realizuje tę politykę niemiecką i są te kamienie milowe, które teraz spłaca względem Berlina. Jednym z nich jest to, że otworzył granice na migrantów ekonomicznych, dlatego też walczy z Ruchem Obrony Granic – stwierdził.

Członkowie ugrupowania zbierają podpisy pod ogólnokrajowym referendum o powstrzymaniu przymusowej relokacji migrantów. Obecnie PiS zebrał już 500 tysięcy podpisów pod tym wnioskiem. Poza wypowiedzeniem paktu migracyjnego przedstawiciele ugrupowania postulują także wyposażenie Straży Granicznej w konkretne mechanizmy i narzędzia do walki z nielegalną migracją.