Wpadł na gorącym uczynku. Zamknięto go… w piwnicy

Do zdarzenia doszło we wtorek, przed godziną ósmą rano, w jednym z bloków przy ulicy Żeromskiego w Skarżysku-Kamiennej. Mundurowi dostali wtedy sygnał, że ktoś uszkodził drzwi w pięciu piwnicach.

– Nikt z właścicieli pomieszczeń nie stwierdził braków w swoim mieniu. Godzinę później stróże prawa zostali wezwani do włamania w bloku na ulicy Prusa. Okazało się, że mieszkańcy ujęli na gorącym uczynku złodziejaszka, który wyłamał drzwi do pięciu piwnic – wyjaśnia Jarosław Gwóźdź z KPP w Skarżysku-Kamiennej.

By zatrzymać włamywacza, mieszkańcy do czasu przyjazdu policji zamknęli go… w piwnicy. Rabusiem okazał się 22-latek z bogatą kartoteką kryminalną. Tym razem, jego łupem padły sportowe buty warte 250 złotych. Miał przy sobie jeszcze przedmioty, które nie należały do właścicieli otwartych piwnic.

– Policjanci szybko wyjaśnili skąd pochodzi szlifierka kątowa i lornetka ujawnione przy 22-latku. Na jaw wyszło, że włamywacz „działał" wcześniej w bloku przy ulicy Żeromskiego i właśnie stamtąd pochodziły fanty – dodaje policjant.

To nie koniec przewinień 22-latka – policjanci znaleźli przy nim pół grama białego proszku, wstępnie zakwalifikowanego jako amfetamina. Odpowie też za trzy kradzieże miejscowych drogeriach oraz kradzież z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego. Przestępstw dokonywał w warunkach recydywy.

22-latek usłyszał sześć zarzutów – grozi mu nawet 15 lat za kratkami.