Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Balić: Pieniądze to nie wszystko. Ujęła mnie atmosfera tej szatni

czwartek, 14 lipca 2022 11:58 / Autor: Damian Wysocki
Balić: Pieniądze to nie wszystko. Ujęła mnie atmosfera tej szatni
Balić: Pieniądze to nie wszystko. Ujęła mnie atmosfera tej szatni
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Jeśli będzie za nami komplet widzów, to musimy pokazać najwyższą ambicję i walczyć o zwycięstwo. To początek ligi. Nie każdy wie, na co nas stać. Chcemy to wykorzystać. Gramy o zwycięstwo – mówi Sasza Balić, obrońca Korony Kielce, przed sobotnim spotkaniem z Legią Warszawa.

32-latek trafił do „żółto-czerwonych” jako wolny zawodnik,  po tym jak wypełnił kontrakt z Zagłębiem Lubin, w którym spędził pięć sezonów. Do tej pory Czarnogórzec rozegrał 130 spotkań w elicie. Latem miał na stole korzystniejsze oferty pod względem finansowym, ale zdecydował się na Koronę. Dużą rolę odegrał w tym Paweł Golański. Dyrektor sportowy Korony grał z Saszą Baliciem w Rumunii.

– Zadziałały na mnie emocje. Długo znamy się z Pawłem. Po każdym spotkaniu Korony w pierwszej lidze dostawałem specjalne filmiki z szatni. Ujęła mnie ta atmosfera. Oglądałem też ostatni mecz z Chrobrym. Nie wahałem się przy podjęciu decyzji. Pieniądze to nie wszystko. Czuję się dobrze w Polsce. Nie chciałem tego zmieniać za kilka groszy więcej. Wiem, że czeka nas trudny sezon, ale jesteśmy tutaj, aby walczyć o swoje. Chcemy pokazać, że będziemy stabilni w ekstraklasie – tłumaczy Sasza Balić, który nie miał problemów z wejściem do nowej drużyny.

– Korona to dla mnie ekstraklasowy klub. Przekonałem się o tym pierwszego dnia. Tutaj są świetne warunki do pracy. To najwyższa półka. Jest fajna ekipa, ciekawe miasto, które żyje tą drużyną – przekonuje Czarnogórzec.

W zespole Leszka Ojrzyńskiego wielu upatruje kandydata do spadku.

– Moim zdaniem, nie mają racji. Dobrze znam tę ligę. Już nie jeden zespół skazywany na spadek, pokazywał na boisku zupełnie coś innego. Będziemy walczyć. Przed nikim się nie położymy, nawet przed Legią. Jeśli chcą wygrać, to będą musieli dać z siebie bardzo dużo – wyjaśnia Sasza Balić.

Na korzyść Korony może zagrać doświadczenie kilku zawodników, którzy łącznie mają kilkaset występów na najwyższym szczeblu.

– Rozmawialiśmy o tym w szatni. Jesteśmy beniaminkiem, ale mamy szeroki i doświadczony skład. Kilku z nas ma ponad sto występów w elicie. Będzie ciężko. Będą mecze, gdzie będziemy się męczyć. W tej lidze wszystko może się zdarzyć. W poprzednim sezonie z Zagłębiem powinniśmy walczyć o puchary, a do końca rywalizowaliśmy o utrzymanie. Nie chcę tego powtarzać – kwituje środkowy obrońca „żółto-czerwonych”.

Sobotni mecz z Legią na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO