Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Bartoszek: Zamiast punktu, mamy rozbity zespół i mało czasu, aby się podnieść

piątek, 19 czerwca 2020 23:14 / Autor: Damian Wysocki
Bartoszek: Zamiast punktu, mamy rozbity zespół i mało czasu, aby się podnieść
fot. Grzegorz Cel
Bartoszek: Zamiast punktu, mamy rozbity zespół i mało czasu, aby się podnieść
fot. Grzegorz Cel
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce, nie ukrywał złości po przegranym meczu z Górnikiem Zabrze. – Zamiast punktu, mamy rozbity zespół. Trudno będzie się podnieść, ale musimy tego dokonać – mówił szkoleniowiec "żółto-czerwonych".

Piątkowe spotkanie przyniosło sporo emocji. W pierwszej połowie zdecydowanie lepszy był Górnik, który prowadził po golu Jorgosa Jakumakisa. Kilka minut po przerwie czerwone kartki obejrzeli Marcin Cebula i Alasana Manneh. Korona odwróciła wynik po golach Petteriego Forsella i Grzegorza Szymusika, ale końcówka należała do gospodarzy. Najpierw samobójcze trafienie zaliczył Ognjen Gnjatić, a tuż przed upływem doliczonego czasu bramkę na 3:2 zdobył Igor Angulo.

– Straciliśmy bardzo cenne punkty.  Biorąc pod uwagę przebieg spotkania, nie mieliśmy prawa go przegrać. Myślę, że podział punktów byłby najbardziej sprawiedliwy – wyjaśniał Maciej Bartoszek na pomeczowej konferencji.

– Po remisie pewnie czulibyśmy jakiś niedosyt, ale mielibyśmy cenny punkt z bardzo trudnego terenu. Zamiast tego mamy rozbity zespół, do tego kartki i mało czasu na regenerację. Trudno będzie się podnieść, a musimy tego dokonać. Jestem zły, po meczu było ostro w szatni, ale nie można było spodziewać się innej reakcji po tym, w jaki sposób straciliśmy punkty – tłumaczył szkoleniowiec "żółto-czerwonych"

– Mimo tego, co się wydarzyło, dalej wierzę w zespół. Ciągle mamy szanse na utrzymanie i musimy o nie walczyć do samego końca – skwitował Maciej Bartoszek.

Korona rozegra kolejny mecz we wtorek, kiedy podejmie na Suzuki Arenie Raków Częstochowa (godz. 18).

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO