Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Cindrić gotowy na „Lwy”. Szykuje się wielki pojedynek rozgrywających

czwartek, 20 września 2018 13:25 / Autor: Damian Wysocki
Cindrić gotowy na „Lwy”. Szykuje się wielki pojedynek rozgrywających
Cindrić gotowy na „Lwy”. Szykuje się wielki pojedynek rozgrywających
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Luka Cindrić, rozgrywający PGE VIVE, na pewno wystąpi w sobotnim meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów z Rhein-Neckar Lowen. - Jestem już gotowy w stu procentach. Trenuję normalnie, z nogą nie ma żadnych problemów. Jestem podekscytowany, że po raz pierwszy będę mógł zagrać w nowym klubie - mówi chorwacki playmaker.

Cindrić do treningów, po kilkudniowej rehabilitacji w Zagrzebiu, wrócił w poprzednią środę. Chorwat był przymierzany do kadry na ubiegłotygodniowy mecz Ligi Mistrzów w Veszprem, ale ostatecznie tam nie pojechał, podobnie jak ostatnio  do  Lubina. Sztab szkoleniowy dał mu kilka dni na spokojne dojście do pełni formy.

- To jest dla nasz kolejny cenny zawodnik w rotacji. Nominalny środkowy. Ostatnio na tej pozycji grał Alex,  zaprezentował się bardzo dobrze, ale to nie jego naturalne miejsce na parkiecie. Z Luką mamy więcej możliwości. Jest gotowy, jeśli będzie potrzeba zagra przez sześćdziesiąt minut – mówi drugi trener mistrzów Polski, Uros Zorman.

W sobotę zanosi się zatem na pojedynek dwóch świetnych środkowych rozgrywających. Liderem Rhein-Neckar Loewen jest Andy Schmid.

- To różni zawodnicy. Schmid ma ponad metr dziewięćdziesiąt, nasz jest trochę mniejszy. Luka jest jednak szybszy. Andy gra cały czas po sześćdziesiąt minut, u nas są rotacje. Luka jest jednym z najlepszych na świecie, ale może być numerem jeden. Lubię preferowany przez niego styl. Wolę środkowych, którzy grają więcej dla zespołu, niż Schmid, który częściej rzuca, nawet po dwanaście i więcej razy w meczu. On jest w świetnej formie i od niego w „Lwach” wszystko zależy. W każdym sporcie są playmakerzy, dla mnie ich celem jest oddanie piłki, oni są głową drużyny, dlatego dla mnie  Luka jest lepszy – przekonywał Uros Zorman.

Na sobotni mecz do kadry mistrzów Polski na pewno wrócą Krzysztof Lijewski i Michał Jurecki. Decyzja w sprawie występu Marko Mamicia zapadnie po czwartkowym treningu. Starcie z „Lwami” w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.00.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO