Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Czas nie zagrał na korzyść Lioiego. Znowu musi czekać na swoją szansę

czwartek, 27 lutego 2020 15:56 / Autor: Damian Wysocki
Czas nie zagrał na korzyść Lioiego. Znowu musi czekać na swoją szansę
Czas nie zagrał na korzyść Lioiego. Znowu musi czekać na swoją szansę
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Na przełomie listopada i grudnia poprzedniego roku wydawało się, że Andreas Lioi ma coraz mocniejszą pozycję w Koronie Kielce. Argentyńczyk rozpoczynał w wyjściowym składzie sześć z ośmiu ostatnich "jesiennych" meczów. Po zimowej przerwie nie zobaczyliśmy go jeszcze na boisku. 

23-latek przebywa w stolicy Świętokrzyskiego na wypożyczeniu z argentyńskiego CA Rosario. W meczach, w których zagrał pokazał, że dysponuje dużym potencjałem. Wydawało się, że czas będzie działał na jego korzyść. Tak się nie stało. W nowym roku musi cierpliwie czekać na swoją szansę. Na razie może liczyć na grę tylko w sparingach trzecioligowych rezerw.

– Tak często jest z dyspozycją zawodnika. Ciężko pracował w okresie przygotowawczym, którego dawno nie miał. Podobnie reagują młodzi chłopcy. Przykładem niech będzie Mateusz Sowiński, który wracał po urazie. Popracował mocniej, dlatego trzeba było na niego poczekać. Teraz wygląda lepiej: jest szybszy, zwrotniejszy, co pokazuje w grach kontrolnych. Lioi też daje pozytywne sygnały. Musimy podejść do tego ze spokojem, wszystko przeanalizować. On nie zapomniał jak się gra w piłkę, ma umiejętności techniczne. Może wskoczy w odpowiednim momencie i nam pomoże. Jeśli podejmujemy decyzje odnośnie pierwszego składu, to nie jesteśmy w stanie zrobić zbyt wielu pomyłek, bo one wynikają z opinii sztabu po analizie treningu, testów i badań. Informacje, o tym czy ktoś jest w dyspozycji lub nie, są jednoznaczne – wyjaśnia Mirosław Smyła, trener kieleckiej drużyny.

– Na naszej ławce pojawiło się wiele młodych twarzy. Obserwujemy naszych juniorów oraz zawodników drugiej drużyny. Chcemy mieć przegląd tego, czym dysponujemy nie tylko na dziś i jutro, ale również na kolejne miesiące, a może lata. Pracujemy perspektywicznie – uzupełniał szkoleniowiec.

Korona rozegra najbliższy mecz w niedzielę: jej rywalem na Suzuki Arenie będzie Lechia Gdańsk. To spotkanie rozpocznie się o godz. 12.30 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO