Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dujszebajew: Czeka nas bardzo fajne spotkanie

wtorek, 04 października 2022 12:52 / Autor: Damian Wysocki
Dujszebajew: Czeka nas bardzo fajne spotkanie
Dujszebajew: Czeka nas bardzo fajne spotkanie
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W czwartek Łomża Industria Kielce rozegra czwarty mecz w sezonie Ligi Mistrzów. W Hali Legionów podejmie THW Kiel. – Dla mnie to drugi najlepszy klub w historii – nie ma wątpliwości trener Tałant Dujszebajew.

Starcie drugiej i trzeciej drużyny poprzedniego sezonu budzi bardzo duże zainteresowanie.

– Nie lubię określać faworyta. Dla nas najważniejszym faktem jest ten, że gramy w domu. Tu zawsze chcemy wygrać. To nasz jedyny cel – przyznaje Tałant Dujszebajew.

THW Kiel to najbardziej utytułowany niemiecki zespół. Na swoim koncie ma 20 mistrzostw. Do tego mocno zapisał się w historii europejskiego handballa. Cztery razy wygrał Ligę Mistrzów. Tyle samo razy grał w finale.

– Znamy tylko trzy kluby w historii, które zawsze są na szczycie. To Barcelona, Kiel i Veszprem. Do tych drużyn mam olbrzymi szacunek. THW to drugi najlepszy klub. Mecze przeciwko takim przeciwnikom są czymś niesamowitym i zawsze wyjątkowym – mówi trener Łomży Industrii Kielce.

THW rozpoczął sezon od pewnego zwycięstwa nad Elverum (36:26). W drugiej kolejce nieoczekiwanie przegrał w Celje (36:28). Przed tygodniem podopieczni Filipa Jichy ograli u siebie Pick Szeged (34:29).

– Pięć, sześć lat temu zaczęli przebudowę składu. Nie grali w Lidze Mistrzów. Postawili na zawodników młodych, nieogranych. Oni już jednak wygrali Ligę Mistrzów, byli trzy razy w Final4. Teraz widać olbrzymie doświadczenie Wiencka, Landina i Duvnjaka. Do tego dochodzą młodzi i głodni sukcesów. Tworzą bardzo mocną drużyną. Są wysocy i silni. To bardzo wymagający przeciwnik – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.

Obie drużyny spotkały się pod koniec sierpnia podczas towarzyskiego turnieju w Veszprem. W półfinale THW Kiel wygrał 35:33. W oficjalnym spotkaniach mistrz Polski nie przegrał z tym rywalem od jedenastu lat.

– Zagraliśmy wtedy w niepełnym składzie. Nie było Andreasa Wolffa i Alexa Dujszebajewa. Oni byli od nas dłużej w treningu. Przygotowania to przygotowania. Teraz wyglądamy inaczej pod względem zespołowym. Oni również. Czeka nas bardzo fajny mecz – kwituje szkoleniowiec mistrza Polski.

Czwartkowe spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 20.45 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO