Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dujszebajew: Zanotowali spadek formy, ale w trakcie sezonu nie ma drużyny, która cały czas gra na równym poziomie

poniedziałek, 15 października 2018 18:26 / Autor: Damian Wysocki
Dujszebajew: Zanotowali spadek formy, ale w trakcie sezonu nie ma drużyny, która cały czas gra na równym poziomie
Dujszebajew: Zanotowali spadek formy, ale w trakcie sezonu nie ma drużyny, która cały czas gra na równym poziomie
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści PGE VIVE jeszcze dobrze nie ochłonęli po niedzielnej, zwycięskiej batalii z Vardarem Skopje, a już rozpoczęli przygotowania do kolejnego ważnego starcia. Mistrzowie Polski w środę w ramach 8. kolejki PGNiG Superligi na wyjeździe zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.

"Nafciarze" w ostatnich dniach przeżywają trudne chwile. Drużyna z Mazowsza w niedzielny wieczór doznała drugiej wyjazdowej porażki w Lidze Mistrzów. Płoccczanie ulegli  rumuńskiemu Dinamu Bukareszt 21:24. Kilka dni wcześniej podopieczni Xaviera Sabate musieli uznać wyższość Abanaca Ademar Leon (24:27) oraz niespodziewanie w polskiej lidze NMC Górnika Zabrze (25:26)

- Oni zanotowali delikatny spadek formy. Sezon jest długi, nie ma zespołu, który przez cały rok może grać na takim samym poziomie. Też mieliśmy słabsze dwa tygodnie. To był mały kryzys, może nie sportowy, ale fizyczny. To ostatni mecz przed przerwą reprezentacyjną. Po nim będzie czas, aby nieco zmienić styl pracy. W listopadzie na pewnie będziemy wyglądać lepiej - wyjaśniał trener PGE VIVE, Tałant Dujszebajew.

Po ostatnich porażkach w Płocku zapanowała nerwowa atmosfera. W poniedziałek zawodnicy Orlenu Wisły zostali wezwani na rozmowy do prezesa Adama Wiśniewskiego. Nieoficjalnie mówi się, że za słabsze zawodnicy mogą dostać po kieszeniach.  

- To nie jest mój zespół. Zawsze jestem zdziwiony, kiedy w jednym lub drugim klubie zarządzają kary finansowe. Kontrakt jest kontraktem. Są w nim określone warunki i każdy musi być profesjonalistą. To nie jest nasz problem, my skupiamy się na sobie - przekonywał szkoleniowiec mistrzów Polski.

Latem w Płocku doszło do kilku zmian kadrowych. Klub z historycznej stolicy Mazowsza pozyskał m.in. doświadczonego Renato Sulicia. 38-latek przez ostatnie sezony bronił barw Telekomu Veszprem.

- Oni w każdym elemencie posiadają doświadczenie. Szczególnie ich obrona. Kiedy bramkarze mają formę - jest to niewygodny przeciwnik. Renato Sulić dał im duże doświadczenie, robi pozytywną atmosferę. To jest zastrzyk siły dla zespołu. Moim zdaniem obecnie to ich najlepszy gracz - zakończył Tałant Dujszebajew.

Środowy mecz w Płocku rozpocznie się o godz. 20.15.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO