Dujszebajewowie bohaterami Hiszpanii. Wolff robił co mógł, ale górą Francuzi

Obie reprezentacje stoczyły świetne ćwierćfinałowe pojedynki w gdańskiej Ero Arenie.

Hiszpania pokonała Norwegię 35:34. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dwie dziesięciominutowe dogrywki. W regulaminowym czasie rzutem na taśmę do remisu doprowadził Daniel Dujszebajew. Rozgrywający Industrii Kielce zdobył również ostatniego gola spotkania. W kolejnej akcji świetną interwencją popisał się Gonzalo Perez De Vargas i zespół z Półwyspu Iberyjskiego awansował do najlepszej czwórki mundialu ósmy raz w swojej historii.

Najlepszym graczem spotkania wybrano Alexa Dujszebajewa. Kapitan Industrii Kielce zanotował po siedem bramek i asyst. Jego brat Daniel zdobył łącznie pięć bramek i cztery kluczowe podania. Miguel Sanchez grał nieco ponad kwadrans w obronie.  

Drugi ćwierćfinał między Francja a Niemcami dostarczył sporych emocji, ale tylko w pierwszej połowie. Kapitalnie w bramce naszych zachodnich sąsiadów spisywał się Andreas Wolff. Podopieczni Alfreda Gislasona prowadzili kilkoma bramkami, ale wystarczyła krótka przerwa, a by mistrzowie olimpijscy zamurowali dostęp do swojej bramki. Do przerwy był remis 16:16. W drugiej części „Trójkolorowi” kontynuowali koncert w defensywie. Do tego świetnie bronił Remi Dsebonnet. Francja wygrała 35:28. Nedim Remili zdobył pięć bramek, Nicolas Tournat cztery, a Dylan Nahi jedną.

W pozostałych ćwierćfinałach Dania rozbiła Węgry 40:23, a Szwecja pokonała Egipt 26:22.

W piątkowych półfinałach, w Gdańsku Hiszpania zagra z Danią (godz. 18), w Sztokholmie Szwecja z Francją (godz. 20.30).