SPORT

Janc nie musi kończyć kariery. Polacy walczyli, ale ulegli Słowenii

piątek, 10 stycznia 2020 19:26 / Autor: Damian Wysocki

Damian Wysocki

W swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy, szczypiorniści reprezentacji Polski przegrali ze Słowenią 23:26 (11:13). Podopieczni Patryka Rombla postawili się faworyzowanemu przeciwnikowi, jednak duża ambicja nie wystarczyła do sprawienia niespodzianki. Najlepszym zawodnikiem "biało-czerwonych" był prawoskrzydłowy PGE VIVE – Arkadiusz Moryto.

23-latek rozegrał całe spotkanie (dokładnie 56 minut i 25 sekund). Zdobył 8 bramek na 11 rzutów, co dało mu 73 proc. skuteczności. Jego zapis uzupełniają: asysta, wywalczony karny oraz 2 straty.

Długo między słupkami polskiej bramki stał Mateusz Kornecki. 26-latek odbił 9 z 34 piłek, co dało mu 26 proc. skuteczności.

W zespole Słowenii niezłe zawody rozegrał Blaż Janc, który zdobył 4 bramki na 6 rzutów (67 proc. skuteczności). Zanotował również 3 asysty, wywalczył karnego oraz sprokurował "siódemkę". Dodając element humorystyczny, dodatkowo wygrał zakład z Arkadiuszem Morytą i nie musi kończyć swojej kariery.

W niedzielę reprezentacja Polski zagra ze Szwajcarią (godz. 18.15).