Kielczanin ze srebrem Igrzysk Paraolimpijskich

Wojtek Makowski do finału przystąpił z najlepszym wynikiem eliminacji, ale wyścig o medale znakomicie rozpoczął Dmitro Zalewski i to on z rewelacyjnym czasem 1:06.66 zajął pierwsze miejsce. Jego wynik jest nowym rekordem świata w kategorii S11. Polak do samego  końca bronił się bronił się przed atakiem Bradleya Snydera, zrobił to skutecznie i ostatecznie panowie przypłynęli do mety w jednakowym czasie i razem sięgnęli po srebro. 

Był to trzeci medal dla Polski wywalczony na Paraolimpiadzie w Rio de Janeiro. Wcześniej srebrne krążki wywalczyli Robert Jachimowicz (rzut dyskiem, kategoria F52) oraz Bartosz Tyszkowski (pchnięcie kulą, kategoria F41).

- Gdyby nie to, że jestem już suchy, nadal miałbym wrażenie, że wciąż płynę. Długie przygotowania, króciutki start, medal na zawsze przy mnie. Otrzymałem tyle gestów wsparcia przed i tyle gratulacji po, że nie sposób odpowiedzieć na wszystkie wiadomości i SMSy. Żeby w pełni wyrazić swoją wdzięczność wobec Was  - kibiców, musiałbym każdemu z osobna uścisnąć dłoń, co mam nadzieje, że kiedyś mi się uda. Pozwolę sobie na razie podziękować tutaj: sprawiacie, że raźniej staje się na słupku (lub się go chwyta w przypadku grzbietu), a wyniki smakują jeszcze lepiej! "Walczymy też dla Was, dla euforii w polskich domach!" - napisał na swojej facebookowej stronie  tuż po wyścigu nasz srebrny medalista. 

ZOBACZ WYŚCIG WOJTKA MAKOWSKIEGO - TUTAJ