Kuzera: Wiem, na co i na kogo mogę liczyć

Złocisto-Krwiści przegrali przy Kusocińskiego 0:2 z Piastem Gliwice. Był to ostatni mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym. Szkoleniowiec kielczan, pomimo porażki, pozytywnie odbiera tę potyczkę.

– To był bardzo wartościowy sparing. Pewne rzeczy nam się pokazały. Świeżość do nas wraca. Odsłoniło się wiele kart. Po tym meczu wiem, na kogo i na co mogę liczyć. Za nami bardzo dużo dobrych momentów, ale straciliśmy bramki – tego trzeba unikać. Spokojnie, mamy półtora tygodnia do tego, aby dobrze wystartować – podsumował Kamil Kuzera.

Rywalizacja z gliwiczanami była swego rodzaju domknięciem tego właściwego makrocyklu w etapie przygotowań. Teraz przed kielczanami nowy tydzień i koncentracja wyłącznie na ŁKS-ie. To właśnie drużyna z Łodzi będzie pierwszym rywalem Koroniarzy w 2024 roku w meczu o stawkę. Początek 12 lutego o godz. 19.