Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Łomża Vive może liczyć na wsparcie od miasta, ale zdecydowanie mniejsze od oczekiwań

wtorek, 08 czerwca 2021 13:45 / Autor: Damian Wysocki
Łomża Vive może liczyć na wsparcie od miasta, ale zdecydowanie mniejsze od oczekiwań
fot. Mateusz Kaleta
Łomża Vive może liczyć na wsparcie od miasta, ale zdecydowanie mniejsze od oczekiwań
fot. Mateusz Kaleta
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Łomża Vive Kielce oczekuje kolejnego wsparcia od miasta. Jak udało nam się ustalić klub może liczyć na transzę w wysokości około 300 tysięcy złotych. To mniej, niż oczekują włodarze mistrza Polski.

Jak informowaliśmy kilka dni temu, wraz z końcem kwietnia dobiegła końca pierwsza umowa marketingowa między klubem a miastem, która opiewała na 855 tysięcy złotych. Te zostały wypłacone z środków na promocję poprzez sport.

W ostatnim czasie strony prowadziły rozmowy w sprawie kolejnej umowy. Oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły, ale jak udało nam się ustalić, miasto jest w stanie wygospodarować na ten cel kwotę nie przekraczającą 300 tysięcy złotych. Nie od dzisiaj wiadomo, że minimalną sumą, której osiemnastokrotny mistrz Polski oczekuje od ratusza jest 2,5 miliona złotych.

Podczas niedzielnego zakończenia sezonu udało nam się porozmawiać z Bertusem Servaasem. Prezes Łomży Vive przyznał, że sytuacja finansowa klubu jest stabilna, ale w jej zachowaniu ważnym elementem jest wsparcie ze strony miasta.

– O budżet walczymy zawsze. Sytuacja jest bezpieczna, bo inaczej nie podejmowalibyśmy takich kroków związanych z przedłużaniem kontraktów o kilka lat – przyznaje Bertus Servaas.

– Nie użyjemy słowa „wymagamy”, ale naszym zdaniem prezydent i miasto powinni być z nami. Artykułujemy to wyraźnie. Nie chodzi o to, że klub stoi w złym położeniu. Musimy zrozumieć, że dajemy wielką promocję. W naszej nazwie są Kielce, a to wielka wartość. Do tego z samych podatków odprowadzanych od umów z zawodnikami płacimy 1 milion 700 tysięcy złotych do budżetu. Opłacamy halę, ale również dużą część za szkolenie młodzieży. Oczekujemy szacunku i jasnego sygnału, że ratusz jest z nami – tłumaczy prezes mistrza Polski.

– Spotkałem się już z opinią, że klub jest źle zarządzany. Boli mnie to. Takie komentarze są nie na miejscu. Rok w rok walczymy na różnych frontach. Przez 20 lat wspólnie budowaliśmy naszą markę. W tym czasie cztery razy byliśmy w Final4 Ligi Mistrzów. Teraz mamy dziesięć mistrzostw Polski z rzędu. Trudno znaleźć drugi klub w naszym kraju z taką serią. Do tego dochodzą sukcesy w krajowym pucharze, gdzie jest zdecydowanie trudniej wygrywać z taką regularnością. Mam nadzieję, że prezydent Wenta pokaże, ze jest z nami, a klub przez następne lata będzie w Kielcach – kwituje Bertus Servaas.

Na ewentualne przekazanie kolejnej transzy klubowi będą musieli zgodzić się jeszcze radni.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO