Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
Mecz

SPORT

Mecz dwóch prędkości. Aalborg nie dał szans Industrii

środa, 19 listopada 2025 20:14 / Autor: Michał Gajos
Mecz dwóch prędkości. Aalborg nie dał szans Industrii
Fot. Industria Kielce
Mecz dwóch prędkości. Aalborg nie dał szans Industrii
Fot. Industria Kielce
Michał Gajos
Michał Gajos

Industria Kielce zdecydowanie przegrała w Danii z Aalborgiem 27:34. Spotkanie odbyło się w ramach 8. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Historia lubi się powtarzać, prawda? Tylko że w przypadku Industrii Kielce to już męcząca, zdarta płyta. Mowa o kontuzjach, które znów przetrzebiły skład kielczan. I choć do składu wrócili Jędraszczyk czy Jarosiewicz, to wypadli z niego Moryto oraz Kounkoud – w przypadku tego ostatniego mówi się o nawet 2,5 miesiąca przerwy (uraz łąkotki).

Początek spotkania to istny koszmar wicemistrzów Polski. Ci nie potrafili pokonać Landina przez ponad 6 minut. W tym czasie Aalborg osiągnął przewagę 3:0. Co ciekawe, już po 180 sekundach był remis, bowiem tym razem przyblokował się ofensywny mechanizm miejscowych, a przyjezdni doprowadzili do 3:3.

Taki remisowy stan utrzymywał się jedynie do rezultatu 5:5. Od tej chwili Duńczycy ponownie wrzucili wyższy bieg, wykorzystali zadyszkę rywali i jeszcze raz uciekli na trzy trafienia zaliczki. Ale tylko przez chwilę, wszak w drugich 15 minutach jedynie potęgowali przewagę – na przerwę faworyzowany Aalborg schodził, prowadząc 16:10 z jednowymiarową Industrią.

Po zmianie stron na parkiecie rządził tylko jeden zespół. Powoli i spokojnie Duńczycy dodawali kolejne bramki do zaliczki nad kielczanami. Jeszcze przed początkiem ostatniego kwadransa prowadzili „plus dziewięć”. W podobnym czasie przeżyli jednak chwilę grozy – bardzo groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznał Thomas Arnoldsen.

Do końcowej syreny miejscowi kontrolowali przebieg zawodów, choć wyraźnie spuścili z tonu. Kielczanom w odrobieniu strat nie pomógł nawet bardzo dobrze dysponowany Alex Dujshebaev, który wyrastał ponad żółto-biało-niebieski zespół. Finalnie rywalizacja zakończyła się wynikiem 34:27 na korzyść Skandynawów.

Po ośmiu meczach kielczanie mają na koncie pięć punktów i zajmują szóstą pozycję. 

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO