Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Mocne wejście Tournata. Skromne sparingowe zwycięstwo KS Kielce

sobota, 08 sierpnia 2020 18:28 / Autor: Damian Wysocki
Mocne wejście Tournata. Skromne sparingowe zwycięstwo KS Kielce
Mocne wejście Tournata. Skromne sparingowe zwycięstwo KS Kielce
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W swoim pierwszym przedsezonowym sparingu szczypiorniści KS Kielce pokonali w swojej hali Energę MKS Kalisz 29:28

Dla siedemnastokrotnych mistrzów Polski był to pierwszy mecz od pięciu miesięcy. Drużyna z Kalisza, którą prowadzi doskonale znany w Kielcach Tomasz Strząbała, miała na swoim koncie dwie towarzyskie potyczki. Przed tygodniem zremisowała z Grupą Azoty Tarnów 18:18, a dzień później przegrała w słowackim Preszowie z miejscowym Tatranem 25:33.

W sobotę Tałant Dujszebajew znalazł się w wybornej sytuacji, bo miał do dyspozycji aż 18 zawodników. Zabrakło jedynie Haukura Thrastarsona i Igora Karacicia. Pierwszy przechodzi rehabilitację po operacji stopy, drugi na czwartkowym treningu delikatnie skręcił kostkę.

Od początku meczu spore umiejętności pokazywał nowy obrotowy mistrzów Polski – Nicolas Tournat. W pierwszych 20 minutach Francuz zapisał na swoim koncie sześć bramek, notując stuprocentową skuteczność.

Po upływie tego czasu na parkiecie pojawiła się niemal cała nowa "siódemka" KS Kielce, w tym  Tomasz Gębala. Dla lewego rozgrywającego był to pierwszy mecz od 451 dni. W maju poprzedniego roku, będąc jeszcze zawodnikiem Orlenu Wisły Płock, doznał poważnego urazu kolana. Ostatni, przedwcześnie zakończony sezon, już w nowym klubie poświęcił na rehabilitację. Lewy rozgrywający szybko przypomniał o sobie, popisując się mocnym rzutem z drugiej linii.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa nie mogli jednak odskoczyć od drużyny z Kalisza: raz - przez kilka niewykorzystanych sytuacji, dwa - przez średnią postawę w defensywie. Kielczanie schodzili do szatni prowadząc 14:13.

Na początku drugiej części kielczanie zyskali trzybramkową przewagę. Przyjezdni zdołali ją jednak zredukować, a w 44. minucie po golu Macieja Pilitowskiego wyjść na prowadzenie 22:21. Po zmianie stron kielczanie lepiej prezentowali się w defensywie, ale szwankowała ich skuteczność. W sobotnim spotkaniu nie pomagali również bramkarze. W samej końcówce zawodnicy z Kalisza znów zdołali wyrównać, ale ostatnie słowo należało do Krzysztofa Lijewskiego, który ustalił wynik na 29:28.

KS Kielce, zapewne już z nowym sponsorem tytularnym w nazwie, w następny piątek i sobotę weźmie udział w VIII Memoriale im. Antoniego Weryńskigo w Mielcu. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozegrają trzy mecze. Ich pierwszym rywalem będzie Piotrkowianin Piotrków Trybunalski.

KS Kielce – Energa MKS Kalisz 29:28 (14:13)

KS Kielce: Kornecki, Wolff, Wałach – Fernandez Perez, Surgiel, Sićko 1, Kulesz 2, Gębala 3, Olejniczak 2, D. Dujszebajew 4, Vujović 2, A. Dujszebajew 2, Lijewski 2, Gudjonsson 1, Moryto 1, Tournat 6, Karaliok 2, Kaczor 1

Energa MKS: Krekora, Zakreta – Krępa 4, Kamyszek 2, Adamski 3, Kus 2, Misiejuk, Góralski 6, Wróbel 1, Szpera 1, K. Pilitowski 2, M. Pilitowski 3, Czerwiński, Makowiejew 4, Adamski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO