Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Po raz trzeci pobiegną dla Hani. „Ona porusza nasze serca i nogi”

sobota, 30 grudnia 2017 19:59 / Autor: Damian Wysocki
Po raz trzeci pobiegną dla Hani. „Ona porusza nasze serca i nogi”
Po raz trzeci pobiegną dla Hani. „Ona porusza nasze serca i nogi”
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Po raz trzeci biegacze z całej Polski w pierwszym tygodniu nowego roku będą pokonywać kilometry dla dotkniętej zespołem Downa i zmagającej się z ciężką wadą serca dziewięcioletniej Hani z Kalisza Pomorskiego.

- Kiedyś spontanicznie na jednej z grup biegowych rzuciliśmy pomysł: czy ktoś nie chciałby przyłączyć się do wspólnego biegania dla Hani. Zgłosiła się cała masa osób, ale nie każdy mógł przyjechać do nas w Góry Świętokrzyskie. Wspólnie uzgodniliśmy, że można biegać wszędzie. Geneza wychodzi z naszego województwa, ale od pierwszej edycji akcja ma charakter nie tylko ogólnopolski, ale światowy - wyjaśnia Michał Bąk, jeden z organizatorów wydarzania.

Idea biegu jest bardzo prosta - za każdy pokonany kilometr osoba biorąca udział w akcji na konto fundacji opiekującej się Hanią przeleje jedną złotówkę. Istnieje dowolność przy wyborze aktywności: można biegać, spacerować, pływać czy jeździć na rowerze. 

- Biegamy wszędzie. Mamy nadzieję, że wzorem poprzednich lat przyłączą się do nas osoby aktywne. Kilometry zamieniamy na złotówki. Nie wymagamy tego, aby każdy przeliczał wszystko w stosunku jeden do jednego, bo nie każdego na to stać. Liczy się gest. Są osoby, które przelewają kilometraż z dnia, niektóre z tygodnia, ale dla przykładu jedna z uczestniczek z ostatniej edycji zsumowała dystans całoroczny i na konto fundacji przelała naprawdę dużą kwotę - tłumaczy Bąk.

- Hania skończyła dziewięć lat. Urodziła się z zespołem Downa. On jest najmniejszym problemem, bo przez ciężką pracę możemy przygotować ją, aby dobrze radziła sobie w późniejszym życiu. Najgorsza jest nieoperacyjna wada serca. Leczenie paliatywne utrzymują ją przy życiu i daje jego lepszą jakość. Niestety wada nigdy nie zostanie zlikwidowana. Staramy się z tym w miarę możliwości radzić i robić wszystko, co w naszej mocy, aby było lepiej - mówi Marta Mielec, mama Hani.

- Hania porusza nasze serca i nogi. To wszystko zaczęło się dla niej. Z Michałem nie znaliśmy się wcześniej, podobnie jak z innymi osobami. Pierwszy raz skontaktowaliśmy się na grupie biegowej. Okazana pomoc dla naszej rodzinny jest niesamowita, stanowi ogromne wsparcie. Wymierne jest również to jak Hania dzięki uzyskanym pieniążkom się rozwija. To wszystko procentuje - zaznacza Mielec.

W całej Polsce zaplanowano kilkanaście grupowych biegów. W naszym regionie w Nowy Rok takie wydarzenie odbędzie się w  sercu Gór Świętokrzyskich. Miejscem zbiórki chcących wziąć udział w akcji, podobnie jak w tamtym roku będzie Święta Katarzyna, z której biegacze o 10.00 wyruszą  w 31 - kilometrową trasę wiodącą przez urokliwą Puszczę Jodłową. Na miejscu startu nie zabraknie Hani.

- W tym roku nic niespodziewanego nam nie wypadło. Mogliśmy przybyć. Hania będzie dopingowała biegaczy. Jest bardzo podekscytowana tym wydarzeniem. W nocy przed przyjazdem do Kielc nie mogła zasnąć. Ona uwielbia biegaczy, są dla niej jak rodzina i na pewno wszystkich biorącym udział w akcji pomocy odwdzięczy się uśmiechem czy „piątką”. Hania może nie do końca rozumie pewne sytuacje, ale to w jaki sposób reaguje na informacje o tej akcji daje nam piękny impuls, że to wszystko ma sen - wyjaśnia  mama dziewczynki.

W pierwszych dniach stycznia w ramach akcji przeprowadzone zostaną licytacje wielu atrakcyjnych rzeczy przekazanych przez znane osoby, nie tylko ze świata  sportu. Biorący udział będą mogli zdobyć m.in. koszulki z autografami reprezentacji Polski w siatkówce, Justyny Kowalczyk czy podpisane płyty znanych polskich zespołów muzycznych.

Więcej o akcji - TUTAJ oraz Złotynakilometr dla Hanny Waleczne Serce

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO