Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

1969 dni Cebuli

wtorek, 09 grudnia 2025 16:09 / Autor: Michał Gajos
1969 dni Cebuli
fot. Piotr Michalec
1969 dni Cebuli
fot. Piotr Michalec
Michał Gajos
Michał Gajos

Wychowanek Korony Kielce, Marcin Cebula, czekał na to od blisko 2000 dni. Pomocnik wreszcie zanotował występ na własnym stadionie pierwszy raz od powrotu do Złocisto-Krwistych.

Tysiąc dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć dni – zapisane słownie budzi jeszcze większy respekt – tyle czasu upłynęło od ostatniego występu Marcina Cebuli w koszulce Korony Kielce na boiskach Ekstraklasy, w murach stadionu przy Ściegiennego 8.

Wychowanek kielczan otrzymał nieco ponad 30 minut w zremisowanym 1:1 spotkaniu 18. kolejki z Wisłą Płock. To zresztą po jego zagraniu do Nono Hiszpan nastrzelił głowę Konstantinosa Soteriou, dzięki czemu gospodarze doprowadzili do wyrównania – a to oznacza, ni mniej, ni więcej, że „Cebul” zanotował asystę drugiego stopnia.

Był to więc dość pozytywny powrót do piłkarskiego domu, z którego wyfrunął przed pięcioma laty do Rakowa Częstochowa. 18 lipca tamtego roku rozegrał tu ostatni – do tego momentu – mecz, gdy spadająca do 1. ligi Korona pokonała ŁKS 2:0.

Poniedziałkowa batalia nie była jednak tą debiutancką w obecnym sezonie. Staszowianin trzy dni wcześniej zaliczył ponad 40 minut (włącznie z dogrywką) feralnego starcia z Chojniczanką Chojnice w 1/8 finału Pucharu Polski.

Tym starciem reaktywował licznik gier dla Korony, wybijający aktualnie 152 spotkania.

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO