Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Reprezentacja Polski kobiet w Kielcach gra o przedłużenie swoich szans na mundial

poniedziałek, 11 czerwca 2018 08:49 / Autor: Damian Wysocki
Reprezentacja Polski kobiet w Kielcach gra o przedłużenie swoich szans na mundial
Reprezentacja Polski kobiet w Kielcach gra o przedłużenie swoich szans na mundial
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Reprezentacja Polski kobiet w piłce nożnej we wtorek w Kielcach zagra o przedłużenie swoich szans na awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. "Biało-czerwone", aby pozostać w grze o mundial na Kolporter Arenie muszą pokonać Szkotki.

Polki po pięciu rozegranych spotkaniach z siedmioma punktami na koncie zajmują 3. miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Ich najbliższe przeciwniczki, po ostatnim zwycięstwie 2:1 nad Białorusią, odskoczyły im w tabeli na pięć "oczek". Z kompletem wygranych prowadzi Szwajcaria.

Bezpośredni awans na turniej finałowy uzyskają zwycięzcy siedmiu grup eliminacyjnych. Cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc zagrają natomiast w barażach.

"Biało-czerwone", aby awansować na turniej finałowy muszą wywalczyć dziewięć punktów oraz liczyć na to, że Szkotki w pozostałych meczach stracą przynajmniej dwa "oczka". Podopieczne Miłosza Stępińskiego w kwietniowym meczu w Glasgow przegrały z drużyną z Wysp 0:3. Wynik nie odzwierciedla jednak do końca przebiegu tamtej rywalizacji.

- Mecz trwa dziewięćdziesiąt minut, a nie siedemdziesiąt pięć. Nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, mieliśmy swoje sytuacje po stałym fragmencie gry i kontrze. Później dostaliśmy czerwoną kartkę, która rozwaliła nasz cały pomysł, bo zanim zdążyliśmy zareagować, to było już 1:0. Później atakowaliśmy, bo chcieliśmy wygrać, ale Szkotki nas dwa razy skarciły. Taka jest piłka. Z tej porażki wyciągnęliśmy wnioski. Wiemy, co chcemy grać, ale wszystko zweryfikuje boisko. Nastroje w zespole są dobre. Dziewczyny, które przyjechały są zdrowe. Niestety nie możemy skorzystać z Pauliny Dudek i Ewy Pajor. To jest tak, jakby u mężczyzn nie zagrali Kamil Glik i Robert Lewandowski.  To te same pozycje. Nieobecność jednej jest jednak szansą dla drugiej. Dziewczyny po to trenują, aby się dobrze zaprezentować. Wynik jest istotny. Ważniejsze jest jednak, abyśmy zagrali dobre spotkanie. Trzeba pamiętać, że w przyszłości będą kolejne eliminacje, a my jako zespół szukamy swojego DNA. To musimy budować - mówił trener reprezentacji, Miłosz Stępiński.

- Nastroje są jak najlepsze. Wiemy o co gramy, jesteśmy zmobilizowane. Chcemy się im zrewanżować, bo u nich tak naprawdę zagrałyśmy dobry mecz, ale niestety zabrakło tylko wyniku. Myślę, że w porównaniu do poprzedniego spotkania nie będziemy wiele zmieniać, aczkolwiek mamy przygotowanych kilka nowych rzeczy, którymi chcemy je zaskoczyć - wyjaśniała pomocnik kadry, Dagmara Grad.

Dla 28-latki, obecnie broniącej barw Czarnych Sosnowiec, wtorkowe spotkanie będzie wyjątkowe. Dagmara Grad pochodzi bowiem z Miechowa w powiecie jędrzejowskim, a swoją przygodę z piłką nożną rozpoczęła w Piaskowiance Piaski, później grała m.in. w Żaku Kielce.  

- Na pewno będzie szczególne. Często  jestem tu w roli kibica. Teraz mam okazję wystąpić na murawie. Cieszę się, że do tego doszło i dostałam powołanie na to zgrupowanie. Szykuje się spora grupa mieszkańców z mojej rodzinnej miejscowości. Mam nadzieję, że damy dobre widowisko i po spotkaniu wszyscy będą zadowoleni - przekonywała Grad.

Wtorkowy mecz na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 15.30. Wstęp na spotkanie ze Szkocją dla kibiców będzie wolny. Aby wejść na trybuny trzeba posiadać darmowy bilet, który można odebrać w biurze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, mieszącego się przy al. Legionów. Można to zrobić do godziny rozpoczęcia spotkania.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO