Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Korona Handball walczy o półfinał Pucharu Polski

niedziela, 06 marca 2022 10:03 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Korona Handball walczy o półfinał Pucharu Polski
Suzuki Korona Handball walczy o półfinał Pucharu Polski
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Po kilkudniowej przerwie reprezentacyjnej do gry wracają szczypiornistki Suzuki Korony Handball. W poniedziałek, w ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzą się na wyjeździe z KPR-em Gminy Kobierzyce.

Podopieczne Pawła Tetelewskiego miały ponad tydzień na pozbieranie się po ostatniej, minimalnej porażce z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Przed swoją publicznością przegrały 31:33, chociaż jeszcze trzy minuty przed końcem prowadziły dwiema bramkami. Ich sytuacja w tabeli PGNiG Superligi jest bardzo trudna. W najbliższą sobotę rozegrają arcyważny mecz w Elblągu. Jeśli przegrają, to realnie patrząc, stracą szansę na utrzymanie w elicie.

Kielczanki przygotowują się już do spotkania ze Startem, jednak wcześniej muszą pojechać do Kobierzyc. Faworytem do awansu jest KPR. Podopieczne Edyty Majdzińskiej zajmują trzecie miejsce w PGNiG Superlidze. W tym sezonie wygrały już trzy spotkania z Suzuki Koroną Handball. Ostatnie w lutym 31:24. Spośród drużyn z czołówki podopiecznym Pawła Tetelewskiego najlepiej gra się jednak z „Kobierkami”.

– Jedziemy zagrać dobre spotkanie. Każdy taki występ powoduje, że wzrasta wiara w umiejętności. Żałujemy ostatniego meczu z Piotrcovią. Ostatnio z Kobierzycami zaprezentowaliśmy wiele dobrych akcji, teraz liczymy na powtórkę – tłumaczy Paweł Tetelewski.

Kielczanki pojadą na Dolny Śląsk mocno osłabione. Zabraknie Magdy Więckowskiej, która dopiero w niedzielę wieczorem wróci ze zgrupowania reprezentacji Polski. Ze względu na obowiązki zawodowe nie będzie również Sandry Zimnickiej, Magdaleny Kowalczyk i Pauliny Piwowarczyk. Po stronie gospodyń nie wystąpią najprawdopodobniej dwie kadrowiczki: Barbara Zimna i Zuzanna Ważna.

– W tym czasie trenowały z nami Alicja Pękala i Michalina Pastuszka, które miały jechać na kadrę B. Tę jednak ostatecznie odwołano. Nie wiemy jeszcze, co z Honoratą Gruszczyńską, która zmaga się z urazem. Decyzję podejmiemy po ostatnim treningu. Na pewno będziemy chcieli, aby w Kobierzycach w większym wymiarze zagrała „Dżudżu”, nasz „Józek”, czyli Juliene Pereira Costa. Ona potrzebuje złapania rytmu boiskowego. W ostatnim spotkaniu z Piotrcovią była trochę zagubiona – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiego klubu.

– Jeśli chodzi o grę, to musimy być przede wszystkim konsekwentni w ataku. Należy wykazywać mądrość i w kluczowych momentach nie grać pochopnie. Wiemy, że przed nami zdecydowanie ważniejsze spotkanie w Elblągu, ale chcemy się odpowiednio na nie zbudować. Do Kobierzyc jedziemy w okrojonym składzie, ale nie zamierzamy oddawać pola bez walki – kwituje Paweł Tetelewski.

Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18. W drugiej parze ćwierćfinałowej Piotrcovia Piotrków Trybunalski zmierzy się z Młynami Stoisław Koszalin. W półfinale czekają już FunFloor Perła Lublin i Zagłębie Lubin.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO