Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Na Rynku przedsmak mistrzostw świata w karate. Ukraińcy dziękują Polakom

poniedziałek, 08 sierpnia 2022 19:55 / Autor: Damian Wysocki
Na Rynku przedsmak mistrzostw świata w karate. Ukraińcy dziękują Polakom
Na Rynku przedsmak mistrzostw świata w karate. Ukraińcy dziękują Polakom
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Na kieleckim Rynku mogliśmy poczuć przedsmak zbliżających się siódmych Mistrzostw Świata Karate w Kategoriach Wagowych. Swoje umiejętności zaprezentowali zawodnicy z Ukrainy, którzy rozpoczęli zgrupowanie w naszym mieście.

Hala Legionów wypełni się karatekami i fanami tej sztuki walki w weekend 24 i 25 września. Na macie podczas 7. Mistrzostw Świata Karate w Kategoriach Wagowych staną najwybitniejsi karatecy z 40 krajów.

– Do Kielc przyjedzie 1200 osób. Będzie kolorowo, będzie się działo. Po mistrzostwach  wybrane zostaną nowe władze Światowej Organizacji Karate. W Hali Legionów odbędzie się także seminarium karate, w który weźmie udział 400 osób. Będzie wysoki poziom sportowy. Obiecujemy, że nikt nie będzie żałował – mówi sensei Tomasz Kęćko, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego mistrzostw i prezes Kieleckiego Klubu Sportowego Karate.

W poniedziałkowe przedpołudnie na kieleckim Rynku obejrzeliśmy pokaz karate w wykonaniu zawodników z Ukrainy, którzy wezmą udział w mistrzostwach.

– To przedsmak tego, co zobaczymy za niespełna dwa miesiące. To będzie wielkie wydarzenie. Razem z ekipami organizacyjnymi, przyjedzie do nas ponad tysiąc osób z całego świata. Do tego dojdą kibice. To idealna okazja do promocji naszego miasta – wyjaśnia Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc.

Reprezentanci Ukrainy mieli bardzo utrudnione przygotowania do turnieju. Teraz przez kilka  dni będą trenować w Kielcach.

– Od 24 lutego, kiedy zaczęła się wojna, wszyscy straciliśmy możliwość robienia rzeczy, które kiedyś robiliśmy. Przez pewien czas wszyscy sportowcy wszyscy trenerzy pomagali wojsku, pomagali ludziom, którzy przenieśli się ze wschodu kraju na zachód. Wszyscy robili te rzeczy – wyjaśnia Ivan Shymkiv, trener reprezentacji Ukrainy.

– W pewnym momencie pomyśleliśmy, że chcemy robić to, co robimy najlepiej. Tylko osiem osób z Ukrainy dostało licencję na mistrzostwa świata. Naszym zadaniem było pokazanie naszego kraju z jak najlepszej strony na arenie światowej. Zaczęliśmy się więc przygotowywać. Znaleźliśmy motywację dla siebie jako trenerów i dla naszych zawodników – uzupełnia szkoleniowiec.

Niemal każdy z zawodników niesie ze sobą swoją wojenną historię. Illia Serhiienko mieszka w Wyszogrodzie, oddalonego o 15 kilometrów od Kijowa.

– Z naszego zespołu najbliżej mi do Irpenu, Buczy i Gostomela. Od 24 lutego nie było okazji do treningu. Wszyscy myśleliśmy o swoim życiu i o tym, jak uratować życie naszych kolegów i mieszkańców tych miast. Ale później, naszej armii, udało się wyprzeć Rosjan,  z północnego terytorium. I pomału zaczęliśmy wracać do normalnego życia. Wróciliśmy do treningów karate – mówi zawodnik.

– Nasi trenerzy zapytali nas, czy zgadzamy się na udział w tych zajęciach. I rozpoczęliśmy treningi. Najpierw na własną rękę, potem były obozy we Lwowie. Teraz za granicą. Cały czas jednak towarzyszy nam myśl, że w naszej ojczyźnie nie wszystko jest tak proste. Że staramy się wykonać pracę, którą musimy wykonać. Mianowicie reprezentować Ukrainę wobec świata na tym wielkim międzynarodowym forum, tym wielkim międzynarodowym konkursie. Mamy nadzieję, że pokażemy nasze najlepsze cechy i opowiemy o naszym kraju. Wyrażamy wdzięczność Polakom, Węgrom i Litwinom. Trudno to zrozumieć, ale mimo to reagują i pomagają nam. Bardzo dziękuję – wyjaśnia Illia Serhiienko.

O warunkach do treningów na Ukrainie opowiedziała również Anastasiia Pryszliak, aktualna młodzieżowa mistrzyni Europy.

– We Lwowie znajduje się bardzo duży ośrodek karate, w którym trenuje dużo ludzi. Jest zatem wielu sparingpartnerów, więc można powiedzieć, że mamy szczęście. Wszyscy starają się nam pomóc, często zmieniają swoje plany. Specjalnie przychodzą do nas na treningi i nam pomagają, żeby wszystko przygotować, ustawić się z nami w pary, żeby pokazać gdzie popełniamy błędy, żebyśmy się stali silniejsi. Czujemy duże wsparcie i bardzo nam to pomaga.

Informacje o zbliżających się mistrzostwach świata na bieżąco będziemy podawać na emkielce.pl.  

Tag: Karate sport
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO