Kielecki szpital okulistyczny Lumos w nowej lokalizacji przy ulicy Wspólnej 1 w Kielcach

Szpital okulistyczny Lumos na świętokrzyskim rynku chirurgii  tzw. jednego dnia funkcjonuje od dwóch lat. Dotychczas oddział mieścił się w Szpitalu Miejskim imienia Świętego Aleksandra przy ulicy Kościuszki w Kielcach. W sierpniu tego roku odbyła się przeprowadzka do nowej siedziby znajdującej się w ścisłym centrum miasta - przy ulicy Wspólnej 1.

KOMFORTOWA PRZESTRZEŃ

- Przestrzeń została zaprojektowana specjalnie pod potrzeby szpitala okulistycznego. Spełnione są wszystkie obowiązujące obecnie standardy. Lokal jest w pełni klimatyzowany, dysponujemy obszerną recepcją, pokojami badań pacjentów, gabinetami diagnostycznymi i zabiegowymi, dwiema salami chorych z łóżkami i leżankami, gdzie pacjent przebywa przed i po zabiegu, a także - co najważniejsze - odrębnym nowoczesnym blokiem operacyjnym, na którym wykonywane są wyłącznie zabiegi okulistyczne - mówi Magdalena Gierada.

W szpitalu wszystko pachnie nowością. Właściciele ośrodka postawili na wysoki standard wyposażenia. Jest sterylnie, ale także przytulnie, co łagodzi u pacjentów naturalny stres związany z operacją. - Zależało nam na tym, by zapewnić pacjentom maksymalny komfort pobytu. Opinie, jakie do nas docierają, świadczą, iż osiągnęliśmy ten cel, co bardzo nas cieszy - podkreśla Magdalena Gierada.

DOŚWIADCZONY ZESPÓŁ

Zmiany w szpitalu Lumos dotyczą tylko lokalizacji. Zespół doświadczonych chirurgów okulistycznych pozostał ten sam. Tworzą go w zakresie chirurgii zaćmy  dr n. med. Magdalena Gierada – obecny konsultant wojewódzki oraz była ordynator Oddziału Okulistyki i kierownik Kliniki Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach oraz doktor Tomasz Sternal - były długoletni pracownik Oddziału Okulistyki szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim, a w zakresie chirurgii szklistkowo-siatkówkowej - dr hab. n. med. Dominik Odrobina.  Zatrudnieni są także wykwalifikowani lekarze anestezjolodzy, pielęgniarki anestezjologiczne oraz pielęgniarki instrumentariuszki. - W naszym ośrodku każdy pacjent przebywa pod opieką anestezjologa. Lekarz czuwa nad pacjentem od momentu kwalifikacji przedoperacyjnej, w trakcie wykonywania zbiegu, aż po wypis. Operacje prowadzimy wyłącznie w znieczuleniu miejscowym. Anestezjolog zawsze wchodzi w skład zespołu operacyjnego. To bardzo istotne, ponieważ zabiegom poddawane są głównie osoby starsze z różnymi schorzeniami ogólnymi. Poprzez obecność anestezjologa gwarantujemy standardy bezpieczeństwa – podkreśla Magdalena Gierada.

BEZPŁATNE OPERACJE ZAĆMY

Nie zmienił się także zakres świadczeń medycznych realizowanych przez ośrodek. Wszystkie zabiegi wykonywane są bezpłatnie  na podstawie  refundacji z Narodowego Funduszu Zdrowia. Wiodąca usługa to operacja usunięcia zaćmy, ale również witrektomie w przypadku wybranych schorzeń siatkówki i ciała szklistego oraz zabiegi z zakresu chirurgii spojówek, rogówki i powiek.

W zakresie chirurgii zaćmy w miejsce zmętniałej soczewki wszczepiane są sztuczne soczewki renomowanej firmy amerykańskiej Alcon. Implantowane w ramach umowy z NFZ są tak zwane soczewki jednoogniskowe, wymagające pooperacyjnej korekty okularowej zazwyczaj jedną parą okularów do bliży lub do dali. Od ponad roku w ośrodku wszczepiane są również tak zwane soczewki toryczne, korygujące astygmatyzm rogówkowy. - W oku z astygmatyzmem światło załamuje się w nieprawidłowy sposób. Powoduje to nieostre widzenie zarówno z bliska, jak i z daleka. Osoby z astygmatyzmem nie widzą równie ostro linii pionowych i poziomych. Kontury obrazów mogą wydawać się dla astygmatyków nieostre, może wystąpić u nich zaburzenie poczucia przestrzeni. Nieskorygowany astygmatyzm znacznie pogarsza jakość życia. Po omawianych operacjach pacjenci mogą nie potrzebować okularów z tak zwanymi cylindrami. Oprócz niewątpliwej wygody to także znaczna oszczędność, gdyż okulary ze szkłami cylindrycznymi to spory wydatek - mówi Magdalena Gierada.

Jak tłumaczy, operacja usunięcia zaćmy ze wszczepieniem soczewki torycznej przebiega w taki sam sposób, co zabieg klasyczny. - Jedyna różnica polega na tym, że soczewka musi zostać w bardzo precyzyjny sposób ustawiona w wyliczonej przed zabiegiem osi. Niezwykle duże znaczenie dla osiągnięcia dobrego finalnego efektu operacji ma w tym przypadku prawidłowa kwalifikacja pacjentów - składająca się zarówno z wywiadu lekarskiego, jak i odpowiednich badań. Nie każdemu pacjentowi można w pełni wyrównać śródoperacyjnie astygmatyzm. Ograniczeniem są również obostrzenia NFZ - refundowane są soczewki o mocy astygmatyzmu rogówkowego powyżej 2 dioptrii - informuje Magdalena Gierada. W szpitalu Lumos miesięcznie wykonuje się średnio 150 zabiegów usunięcia zaćmy. Okres oczekiwania na operację w ramach umowy NFZ wynosi obecnie od półtora do dwóch miesięcy.

Pod numerem 577-999-744 można uzyskać wszelkie informacje na temat działalności ośrodka oraz zakresu wykonywanych zabiegów.