Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Eneris zapłaci miastu 1,5 mln kary za nieterminowy odbiór śmieci

wtorek, 05 kwietnia 2022 15:44 / Autor: Weronika Karyś
Eneris zapłaci miastu 1,5 mln kary za nieterminowy odbiór śmieci
Eneris zapłaci miastu 1,5 mln kary za nieterminowy odbiór śmieci
Weronika Karyś
Weronika Karyś

4 kwietnia Kielce zawarły ugodę z firmą Eneris zajmującą się wywozem śmieci z terenu miasta. W ramach porozumienia spółka ma zapłacić 1,5 miliona złotych kary za nieterminowy odbiór odpadów w okresie od lipca do grudnia 2020 roku. Całość zostanie uregulowana w dziesięciu ratach, począwszy od bieżącego miesiąca.

Przypomnijmy, że do czerwca 2020 roku kary naliczane za nieterminowy odbiór śmieci były na bieżąco regulowane przez Eneris. Problem rozpoczął się dopiero w lipcu, a najgorszy okazał się październik, kiedy kary sięgały 1,5 mln zł. Chcąc wyegzekwować należność, miasto postanowiło zgromadzić materiał dowodowy i przystąpić do mediacji sądowych.

– Przed przystąpieniem do mediacji bardzo dokładnie i skrupulatnie przejrzeliśmy przypadki, za które firma była obciążona karami. To był proces bardzo długi i czasochłonny, ponieważ tych przypadków było kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt tysięcy. Za sam lipiec 2020 roku zgromadzony materiał dowodowy zajmował ryzę papieru – informuje wiceprezydent Agata Wojda.

Miasto przystąpiło do mediacji w październiku 2021 roku. – To była długa, trudna i dynamiczna mediacja. W pewnym momencie rozpoczęliśmy nawet procedurę szykowania pozwu sądowego za niezapłacone kary. Natomiast w ostatnim okresie doszliśmy do porozumienia i ostatecznie 4 kwietnia 2022 roku zawarliśmy ugodę – mówi wiceprezydent.

Początkowo miasto oszacowało, że za okres od lipca do grudnia 2020 roku Eneris powinien zapłacić karę w wysokości 2,5 mln zł. Po wnikliwej dyskusji strony doszły jednak do porozumienia.

– Konieczne było przyjęcie i zrozumienie wzajemnej argumentacji. Po pierwsze pod uwagę wzięliśmy czynnik tak zwanych całych ulic. Pojawiały się bowiem przypadki, że firma Eneris nie odebrała śmieci z całej ulicy na co mieliśmy dowód w postaci GPS. Przyjęliśmy więc taką strategię, że nakładaliśmy karę za każdą nieruchomość, z której nie zostały odebrane odpady. Firma podniosła jednak argument, że zdarza się, że nie przed każdą nieruchomością są wystawione odpady. Spieraliśmy się, jaki procent nieruchomości nie wystawia odpadów. My uznawaliśmy, że to jest mniej niż dziesięć procent, Eneris twierdził, że więcej. W ramach kompromisu ustaliliśmy, że będzie to dziesięć procent i te przypadki z całych ulic pomniejszymy właśnie o taką część kwoty – wyjaśnia Wojda.

Drugi czynnik dotyczył przede wszystkim października. – Wówczas rozpoczynał się nowy kontrakt z firmą na nowych warunkach. Jednym z nich były nowe śmieciarki, którymi firma zobligowała się odbierać odpady. Po podpisaniu Eneris alarmował nas jednak, że z uwagi na pandemię nie może dysponować samochodami zawartymi w kontrakcie i prosił, by móc obsługiwać mieszkańców na starych samochodach. Urząd Miasta nie wyraził na to zgody. Wówczas firma postanowiła, że będzie w październiku odbierać tylko odpady najbardziej wrażliwe dla mieszkańców, czyli bio i śmieci zmieszane. Największe opóźnienia były więc przy odbiorze plastiku, papieru i szkła. Zdecydowaliśmy się więc za październik odliczyć firmie kary za odbiór trzech frakcji – informuje nasza rozmówczyni.

W ten sposób początkowa kwota 2,5 miliona złotych została zmniejszona do 1,5 miliona. – Firma ureguluje nam tę kwotę w dziesięciu ratach, które będą płacone już od kwietnia. Pierwsza rata będzie wynosić trzysta tysięcy złotych, a każda kolejna – około 133 tysiące. Całość powinna zostać spłacona do końca 2022 roku – dodaje wiceprezydent Wojda.

Miasto ma nadzieję, że kary za 2021 rok, które właśnie są podliczane będą regulowane na bieżąco i bez większych problemów.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO