Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

[INTERWENCJA] Nie ma i nie będzie miejsc postojowych przy ulicy Kujawskiej

środa, 02 czerwca 2021 12:05 / Autor: Adrianna Linertowicz
[INTERWENCJA] Nie ma i nie będzie miejsc postojowych przy ulicy Kujawskiej
Fot. nadesłane przez czytelnika
[INTERWENCJA] Nie ma i nie będzie miejsc postojowych przy ulicy Kujawskiej
Fot. nadesłane przez czytelnika
Adrianna Linertowicz
Adrianna Linertowicz

Nieopodal Szkoły Podstawowej numer 24 przy ulicy Kujawskiej pojawiły się słupki. Mieszkańcom tego rejonu osiedla KSM ten stan rzeczy nie przypadł do gustu. "Miejski Zarząd Dróg zachowuje się nieżyciowo i absurdalnie. Przez 30 lat nikomu nie przeszkadzało, że mieszkańcy parkowali w tej okolicy, a teraz nagle zaczęło. Nie rozumiem tej decyzji", alarmuje oburzony Czytelnik.

– Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby MZD wskazało, gdzie można wyznaczyć dla mieszkańców osiedla inne miejsca parkingowe – mówi nasz Czytelnik.

Przekazaliśmy skargę na tę decyzję do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach i zapytaliśmy, czy jest możliwe powstanie dodatkowych miejsc, w których można bez obaw zostawić samochód.

– Praktycznie nie ma takiej możliwości, jeżeli chodzi o istniejący pas drogowy i szerokość owego pasa. Osiedle KSM jest dość specyficzne. To jedno z najstarszych osiedli w Kielcach i rzeczywiście jak na wielu osiedlach, a na tym szczególnie, występuje deficyt miejsc postojowych. Spowodowane jest to tym, że to osiedle było projektowane w czasach, w których nie zakładano takiego rozwoju komunikacji indywidualnej  i nie przewidziano miejsc na taką liczbę aut, jaka jest obecnie – tłumaczy Jarosław Skrzydło z Miejskiego Zarządu Dróg.

– Jeśli natomiast chodzi o samą ulicę Kujawską, tam w zasadzie poza tymi istniejącymi już w pasie drogowym miejscami nie ma dodatkowych przestrzeni, które można by było wygospodarować na potrzeby parkowania. Słupki pojawiły się z tego powodu, że pojazdy były parkowane w miejscach niedozwolonych, czyli w obrębie skrzyżowania lub bezpośredniej bliskości przejść dla pieszych, co jest niezgodne z przepisami. A w związku z faktem, że pojazdy te były tam pozostawiane notorycznie i ograniczały widoczność oraz bezpieczeństwo pieszych, miejsce to musiało zostać wysłupkowane – informuje Jarosław Skrzydło.

– Straż Miejska mogłaby tam pełnić całodobowy patrol i karać kierowców, ale nie o to przecież chodzi. Słupki są rozwiązaniem, które całkowicie eliminuje problem nielegalnego parkowania – dodaje.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO