Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

O tej budowie mówi się od 10 lat. "Wciąż jesteśmy na etapie początkowym"

czwartek, 08 kwietnia 2021 13:58 / Autor: Weronika Karyś
O tej budowie mówi się od 10 lat. "Wciąż jesteśmy na etapie początkowym"
O tej budowie mówi się od 10 lat. "Wciąż jesteśmy na etapie początkowym"
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Pomysł utworzenia południowej obwodnicy śródmieścia Kielc budzi ogromne emocje. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat sprawę wielokrotnie konsultowano z mieszkańcami. Za każdym razem kończyło się na głośnych protestach. Projekt nie jest łatwy również z technicznego punktu widzenia. Przygotowania do realizacji inwestycji utknęły w niemal martwym punkcie.

Ulica Pakosz to najpopularniejszy drogowy skrót pozwalający na ominięcie centrum miasta od strony południowej. Droga jest wąska, połatana i prowadzi przez sam środek osiedla. Dlatego też narodził się pomysł, by zbudować obwodnicę śródmieścia. To było około 10 lat temu, a obwodnicy jak nie było, tak nie ma.

- To jest bardzo trudny projekt głównie dlatego, że obejmuje tereny ścisłej zabudowy mieszkaniowej, rezerwatu Kadzielnia, doliny Silnicy, cmentarza żydowskiego, hali sportowej oraz boiska lekkoatletycznego. Miejsca jest tam stosunkowo niewiele - stwierdza Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

- Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat było wiele społecznych sporów, przedstawiano różne warianty, przeprowadzano procedury administracyjne, trzeba było zdobywać różnego rodzaju decyzje - to właśnie dlatego przygotowania do realizacji inwestycji trwają tak długo. Mimo upływu tych lat wciąż jesteśmy na etapie początkowym - dodaje.

Jak informuje, prace zmierzające do przystąpienia do realizacji inwestycji trwają. Jednak, aby przejść do kolejnego etapu, Miejski Zarząd Dróg musi uzupełnić raport dotyczący jej oddziaływania na środowisko.

- Należy pamiętać, że w momencie sporządzania raportu nie było mowy o kwestiach, które mają na niego bezpośredni wpływ. Mowa o powstaniu ulicy Pileckiego i przebudowie Wapiennikowej. Jest to ciąg komunikacyjny znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej obwodnicy - tłumaczy Skrzydło.

- Uzupełnienie będzie więc możliwe dopiero po wykonaniu analizy porealizacyjnej ulicy Wapiennikowej polegającej, między innymi, na pomiarze hałasu czy zanieczyszczenia. Tę analizę wykonamy jeszcze w 2021 roku. Natomiast uzupełnienie prawdopodobnie zostanie zrobione w roku następnym - dodaje.

Sprawy nie ułatwia również fakt, że budowa obwodnicy opiewa na kwotę ponad 200 milionów złotych. - Wiadomo, że jest to inwestycja bardzo droga. Wiadomo również, że miasto z własnego budżetu, bez wsparcia ze źródeł zewnętrznych, nie jest w stanie jej udźwignąć. Możliwość realizacji tej inwestycji warunkowana jest zdobyciem funduszy z zewnątrz. Kiedy się rozpocznie? Nikt tego dzisiaj nie wie - stwierdza Skrzydło.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO