MIASTO
Ogrodzenia na kursie kolizyjnym ze ścieżką rowerową


Mieszkańcy kilku nieruchomości przy ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach sprzeciwiają się planowanej budowie ścieżki rowerowej. Inwestycja zakłada konieczność usunięcia ogrodzeń z trzech posesji, które znajdują się na planowanej trasie dla jednośladów.
Przeciwko temu stanowczo sprzeciwiają się mieszkańcy.
– Dysponujemy archiwalnymi mapami z lat 60., na których ogrodzenie domu znajduje się dokładnie w tym samym miejscu co obecnie. Dodatkowo ogrodzenie było odnawiane trzykrotnie – za każdym razem MZD zgadzało się na jego odtworzenie, nie zgłaszając żadnych uwag. W zeszłym roku wykonałem również odwodnienie działki oraz instalację odprowadzenia wód opadowych. Wówczas również nikt nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Dotychczas nie było żadnych uwag co do lokalizacji naszego ogrodzenia, a teraz miasto twierdzi, że to jego teren i planuje budowę ścieżki rowerowej – opisuje Maciej Piotrowski, mieszkaniec ulicy Grunwaldzkiej, który sprzeciwia się usuwaniu ogrodzenia ze swojej działki.
Mieszkańcy z ulicy Grunwaldzkiej podczas spotkania w Miejskim Zarządzie Dróg z udziałem przedstawicieli Centrum Mobilności, apelowali, aby ścieżkę rowerową nieco przesunąć – tak, by demontaż ogrodzeń nie był konieczny. Technicznie taki wariant poprowadzenia ścieżki jest możliwy, jednak wówczas pod budowę trasy konieczne byłoby wycięcie drzew rosnących w pasie zieleni pomiędzy jezdnią a chodnikiem. Na takie rozwiązanie miasto nie wyraża zgody.
Dodatkowo, według informacji przekazanych przez Miejski Zarząd Dróg, ogrodzenia posesji przy ulicy Grunwaldzkiej 23, 25 i 27 znajdują się na terenie należącym do województwa świętokrzyskiego, którego trwały zarząd sprawuje MZD.
– Na ten moment miasto podtrzymuje decyzję o realizacji koncepcji budowy ścieżki rowerowej, która wymaga przesunięcia ogrodzeń posesji przy ulicy Grunwaldzkiej – podkreśla Marcin Januchta, rzecznik MZD. Dodaje, że tego typu rozwiązania były już stosowane przy okazji realizacji innych miejskich inwestycji.
Z naszych informacji wynika, że mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej nie składają broni i planują odwoływać się od decyzji w sprawie budowy ścieżki rowerowej kosztem ogrodzeń ich posesji. Niewykluczone, że kwestię ustalenia własności gruntów, na których znajdują się ogrodzenia, będą chcieli rozstrzygnąć na drodze sądowej.


![[ZDJĘCIA] Kieleccy mundurowi świętowali Dzień Strażaka](/media/k2/items/cache/b1bdb04738429a6fd7d9f54d1135667c_L.jpg)





