Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

W świętokrzyskim trudno o pracę

czwartek, 10 listopada 2016 13:54 / Autor: Piotr Wójcik
W świętokrzyskim trudno o pracę
W świętokrzyskim trudno o pracę
Piotr Wójcik
Piotr Wójcik

Choć bezrobocie w naszym regionie regularnie spada, a ostatnio osiągnęło historycznie niski poziom, to osoby poszukujące pracy i tak mają ogromne problemy z jej znalezieniem. Gorzej pod tym względem jest tylko na Podlasiu… Dlaczego tak się dzieje?

W województwie świętokrzyskim na jedno wolne miejsce pracy przypada aż 50 osób bezrobotnych – wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystycznych, które obrazują sytuację na rynku pracy po drugim kwartale 2016 roku. Plasuje nas to na niechlubnym, drugim miejscu pod względem trudności ze znalezieniem pracy, tuż za województwem podlaskim.
WYRWA PO PRZEMYŚLE
– Jest to przede wszystkim pokłosiem pewnych zjawisk i procesów restrukturyzacyjnych, które rozpoczęły się już kilkanaście lat temu, a których konsekwencje odczuwamy do dziś. Największa stopa bezrobocia występuje w powiatach niegdyś najsilniej uprzemysłowionych: skarżyskim, opatowskim i ostrowieckim – powiedział w rozmowie z reporterem Radia eM Paweł Lulek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach. Jak się okazuje, te same powiaty są też tymi, które się najsilniej wyludniają. To z kolei pokazuje, z jak szerokim problemem mamy do czynienia. – Władze lokalne wszelkimi sposobami starają się przeciwdziałać tym tendencjom. Na przykład w Skarżysku-Kamiennej powstała lokalna strefa ekonomiczna i Centrum Obsługi Inwestora. Władze dokładają starań, aby na lokalnych rynkach przybywało miejsc pracy. Za wszelką cenę starają się przyciągnąć inwestorów. Doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że mikro i małe firmy nie są wstanie wypełnić luki po wielkim przemyśle – zauważył Lulek.
POPYT I PODAŻ
Tę lukę wypełniają więc inwestorzy rozwijający innowacyjne przedsiębiorstwa. Wśród bezrobotnych ogromną grupę stanowią jednak ci, którzy całe dekady swojego zawodowego życia związali z zakładami dawniej działającymi na tych terenach. Inaczej mówiąc fundamentalnym problemem jest zjawisko długotrwałego bezrobocia. - W rejestrach bezrobotnych ponad 50 procent stanowią osoby albo bez kwalifikacji zawodowych, albo bez doświadczenia. To ludzie, z którymi trzeba pracować od podstaw, a nie tylko przedłożyć im oferty pracy. Trzeba ich wyposażyć w niezbędne kwalifikacje. W przypadku osób starszych, długotrwale bezrobotnych konieczne staje się przekwalifikowanie i taka właśnie jest w tej chwili dominująca rola urzędów pracy – wyjaśnił Lulek
***
Nawet, jeśli gdzieś pojawiają się nowe miejsca pracy, a chętnych do niej również nie brakuje - to problem w tym, by popyt na specjalistów w danych dziedzinach zrównał się z ich podażą. Spełnienie warunków jednego z głównych praw ekonomii wydaje się być największym wyzwaniem na najbliższe lata.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO