Długosz: Mocno odczułem zderzenie, ale chcę pomóc drużynie w Bełchatowie

W 57. minucie tego pojedynku zderzył się z bramkarzem gości – Piotrem Skibą. Starcie wyglądało bardzo poważnie, a doświadczony golkiper trafił prosto z murawy do karetki.

– Zderzenie wyglądało poważnie. W pierwszej chwili mogło się wydawać, że to bramkarz Stomilu mocniej ucierpiał, ale ja również poważnie to odczułem. Najważniejsze, że po tym wszystkim czujemy się już dobrze. Liczę, że w sobotę pomogę drużynie, ale o tym zadecyduje sztab medyczny i szkoleniowy –  mówi Wiktor Długosz.

20-latek w ostatnich spotkaniach grał w ataku, co przełożyło się na poprawę statystyk. W wygranych meczach z Zagłębiem Sosnowiec (3:1) i Sandecją (1:0) miał udział przy wszystkich bramkach.

– Czuję się dobrze na tej pozycji. Cieszę się, że otrzymuję sporo minut – przyznaje wychowanek „żółto-czerwonych”.

W sobotę Korona zmierzy się na wyjeździe z bezpośrednim rywalem w tabeli – GKS-em Bełchatów. W tym sezonie „żółto-czerwoni” zdecydowanie lepiej spisują się w delegacjach.

– Chcielibyśmy wygrywać częściej w Kielcach, ale cieszy, że przynajmniej na wyjazdach udaje nam się zdobywać dość dużo punktów. W naszych poczynaniach są jeszcze pewne mankamenty. Cały czas musimy pracować nad ich wyeliminowaniem. Gramy co trzy dni, dlatego nie ma czasu na treningi, musimy dbać przede wszystkim o regenerację. Do Bełchatowa jedziemy z bojowym nastawieniem – zakończył Wiktor Długosz.

Sobotni mecz GKS – Korona w Bełchatowie rozpocznie się o godz. 17 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.