Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Do finału już tylko jeden krok. Industria podejmie Chrobrego

piątek, 26 kwietnia 2024 10:26 / Autor: Michał Gajos
Do finału już tylko jeden krok. Industria podejmie Chrobrego
Fot. Patryk Ptak
Do finału już tylko jeden krok. Industria podejmie Chrobrego
Fot. Patryk Ptak
Michał Gajos
Michał Gajos

W sobotę, 27 kwietnia, Industria Kielce zmierzy się we własnej hali z Chrobrym Głogów w drugim meczu półfinałowym Orlen Superligi. Kielczanie, dzięki zwycięstwu przed tygodniem, są o jeden triumf od finału.  

Niespełna 72 godziny po środowej rywalizacji w Lidze Mistrzów kielczanie wrócą na krajowe podwórko. Zawodnicy Talanta Dujshebaeva zmierzą się z Chrobrym Głogów w drugim półfinałowym meczu Orlen Superligi.

Przed tygodniem kielczanie pokonali czwarty zespół zasadniczej części sezonu 30:22, jednak do przerwy mocno męczyli się na parkiecie głogowskiej hali.

– Nie zapominajmy, że poprzednio grali inny mecz w środę, a w sobotę grało nam się z nimi bardzo ciężko. Dopiero w drugiej połowie wypracowaliśmy bezpieczną przewagę. To już jest najlepsza czwórka tej ligi. Nie możemy oczekiwać, że będzie łatwo, choć my oczekujemy od siebie więcej, bo w poprzednim starciu przydarzyło nam się zbyt wiele błędów – przyznał Arkadiusz Moryto.  

Kielecki obóz przestrzega więc przed lekceważeniem Chrobrego. W podobnej narracji do swojego zawodnika wypowiedział się Talant Dujshebaev.  

– To nie przypadek, że Chrobry był w ubiegłym roku czwartą siłą ligi. Teraz po regularnym sezonie zajmowali również to samo miejsce. Przez ostanie siedem, osiem lat zawsze medalistą były Azoty, a to ich wyeliminowali. Szacunek dla nich za to. To drużyna, która naprawdę gra fajną piłkę ręczną. Widać, że występy w Lidze Europejskiej podziałały na ich korzyść – zauważył trener Industrii.

W sobotnim starciu Industriai nie pomoże między innymi Michał Olejniczak, który w wyniku pechowego zderzenia z zawodnikiem Magdeburga, Felixem Claarem, doznał poważnej kontuzji kolana.  

Michał doznał złamania przedniej części kłykcia przyśrodkowego piszczeli oraz stłuczenia kłykcia przyśrodkowego kości udowej. To najbardziej łaskawy scenariusz, który mogliśmy przewidzieć. Udało się uchronić więzadło przed zerwaniem – mówił Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta klubu.

Początek sobotniej rywalizacji w Hali Legionów o godz. 15:00.  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO