Igor Karacić żegna się z Kielcami. „Zostałem przez Was przyjęty jak swój”

Koniec sezonu 24/25 będzie także końcem przygody Igora Karacicia w Industrii Kielce. Po sześciu latach w klubie, (na ten moment) czterech Mistrzostwach Polski, trzech Pucharach Polski i dwóch finałach Ligi Mistrzów, Chorwat mówi "do zobaczenia". 

Rozgrywający zwrócił się do kibiców kieleckiego klubu w osobistym liście:

Drodzy Kielczanie,

W takich chwilach trudno znaleźć odpowiednie słowa, ale każdy zawodnik wie, że ten dzień w końcu nadejdzie.

Moja przygoda jako zawodnika tutaj dobiegła końca i nadszedł czas, by się pożegnać. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że to moje ostatnie miesiące jako zawodnika Industrii Kielce.

Do naszych kibiców: To była przyjemność grać dla Was! Jako Chorwat zostałem przez Was przyjęty jak swój – dziękuję za to!

Do mojego zespołu i trenerów: Miałem szczęście pracować z tyloma utalentowanymi ludźmi i jestem wdzięczny każdemu z Was. Pomogliście mi rozwinąć się jako zawodnikowi i jako człowiekowi. Życzę Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzących latach i jestem pewien, że jako drużyna osiągniecie wielkie rzeczy.

Kielce były naszym domem przez 6 lat. Razem z moją żoną będziemy na zawsze wdzięczni za ludzi, których tutaj poznaliśmy, i za rodzinę, którą się tu staliśmy.

Kielce i Polska na zawsze pozostaną w naszych sercach.

Kielce, do zobaczenia...

Z miłością, Igor Karačić