Industria Kielce wróciła do treningów. Byli nowi zawodnicy

Na pierwszych zajęciach w Hali Legionów pojawiło się 18 zawodników, w tym czterech nowych graczy: Aleks Vlah, Adam Morawski, Piotr Jędraszczyk oraz Piotr Jarosiewicz.

Wszyscy zgodnie przyznali, że zadaniem kieleckiego klubu na najbliższy sezon jest powrót na szczyt. Na tym „topie” chce się utrzymać także Aleks Vlah. – Myślę, że w tej części kariery doszedłem do pewnego sufitu. Oczywiście chcę pokonywać kolejne szczeble i znaleźć się w gronie najlepszych – przyznał.

Transfer słoweńskiego rozgrywającego odbił się szerokim echem w Europie. Na polskim podwórku dużo bardziej zelektryzował jednak ruch Adama Morawskiego, byłego bramkarza Orlen Wisły. – Jeśli gra się gdzieś 9 lat, nie da się odrzucić tych momentów, wspomnień. Ja jednak jestem wdzięczny za szansę, którą tu dostałem. Będę chciał zrobić wszystko, oddać całe serce dla kieleckiego klubu – powiedział.

Poniedziałkowy trening rozpoczął się od 35-minutowej wstawki sprawnościowej, po której drużyna przeszła do części z piłkami. W gronie zawodników Talanta Dujshebaeva zabrakło Dylana Nahiego. Francuz wraca do zdrowia po kontuzji barku.

– Został we Francji. Kolejne badania odbędą się niebawem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie do dyspozycji w drugiej połowie września – zdradził trener Industrii.

W najbliższych dniach szczypiorniści kieleckiego klubu przejdą kolejne testy sprawnościowe i motoryczne, a także rozegrają dwa zagraniczne turnieje towarzyskie w ramach przygotowań do sezonu.

Pierwszy oficjalny mecz czeka ich 30 sierpnia – w łódzkiej Atlas Arenie zmierzą się z Orlen Wisłą Płock w Superpucharze Polski. Cztery dni później rozegrają premierową batalię w Orlen Superlidze, a ich oponentem będzie MKS Kalisz.