Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Kaczarawa na debiut musi poczekać. Korona ma problem z napastnikami

wtorek, 11 lipca 2017 10:24 / Autor: Damian Wysocki
Kaczarawa na debiut musi poczekać. Korona ma problem z napastnikami
Kaczarawa na debiut musi poczekać. Korona ma problem z napastnikami
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce w pierwszych kolejkach nowego sezonu ekstraklasy będzie musiała sobie radzić bez pozyskanego w przerwie letniej Niki Kaczaczarawy. 23-letni gruziński napastnik zmaga się z kontuzją i do treningów z pełnym obciążeniem może wrócić nawet za kilka tygodni. Obecnie numerem jeden w kieleckim ataku jest Maciej Górski.

Kaczarawa miał zagwarantować Koronie regularne zdobywanie bramek. W poprzednim sezonie w barwach cypryjskiego AS Ethnikos Achnas rozegrał 27 meczów, w których strzelił 16 goli. Gruzin na swój debiut w „żółto-czerwonych” barwach jednak poczeka.

Ciężar zdobywania bramek musi na siebie wziąć Maciej Górski, który w ostatniej rundzie nie zachwycał. W 11 spotkaniach dla Korony (cztery w wyjściowym składzie, łącznie 399 minut) zdobył tylko jednego gola. Dodatkowo w pierwszej części sezonu zanotował jedno trafienie dla Jagiellonii Białystok, z której jest wypożyczony do Kielc.

- Nie wiadomo kiedy wróci Nika. Wszyscy w ofensywie mamy określone zadania jak dochodzić do sytuacji, jak organizować grę pod bramką przeciwnika. W sparingu z AEK Ateny stworzyliśmy kilka ciekawych akcji. Na tle doświadczonego rywala z czołówki ligi greckiej nie wyglądaliśmy blado. To Napawa optymizmem. Ciężka praca musi przynieść efekty i przełożyć się na dobrą postawę w lidze - mówił Maciej Górski.

Obecnie w kadrze Korony znajduje się jeszcze dwóch napastników: 23-letni Michał Smolarczyk oraz 19-letni Piotr Poński. Pierwszy z nich wkrótce ma zostać wypożyczony do jednego z pierwszoligowych klubów. W sparingach w ataku „Żółto-czerwonego” klubu sprawdzany był wariant m.in. nominalnym skrzydłowym - Danim Abalo. Alternatywą mogłoby być ustawienie na „dziewiątce” Jacka Kiełba, ale on również przez najbliższe tygodnie będzie musiał leczyć kontuzję.

Według naszych ustaleń zarząd Korony intensywnie szuka napastnika, który jeszcze przed startem rozgrywek mógłby dołączyć do zespołu.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO