Kapitan zamieni Koronę na Koreę? W grze duża kasa

Przełom sezonów niesie za sobą wzmożony ruch na rynku transferowym, a także w kadrach piłkarskich zespołów. Nie inaczej będzie w Koronie Kielce, która latem wymieni kilka nazwisk w swoim zespole.

Głównym determinantem będą przede wszystkim wygasające umowy. Te nie zostaną przedłużone z rozczarowującymi Pedro Nuno czy Shumą Nagamatsu, ale także mogą zakończyć współpracę z niezaprzeczalnymi liderami w postaci Adriana Dalmau oraz Miłosza Trojaka.

Obaj gracze otrzymali oferty nowych kontraktów, jednak – wiele na to wskazuje – zgodnie podziękują za tę możliwość i złożą podpis w siedzibach innych klubów. I choć w sprawie napastnika furtka pozostaje lekko uchylona, tak w przypadku defensora zmierza do definitywnego zamknięcia.

Kapitan kielczan łączony jest z piłką koreańską, a dokładniej z trzecią siłą tamtejszej ekstraklasy – Ulsanem HD FC. Dodatkowego paliwa tej pogłosce dodaje fakt, że 31-latek… zaobserwował klub z Ulsan na Instagramie, co oczywiście nie przesądza sprawy, ale daje do myślenia.

Trojak może tam liczyć na dużo wyższe zarobki niż przy Ściegiennego 8. Ulsan był bowiem najlepiej opłacaną drużyną ligi koreańskiej w 2024 roku. Pensje pochłonęły łącznie 15,89 miliona dolarów, co przekłada się na blisko 64 miliony złotych. Pensje zagranicznych zawodników szacuje się tam na od 80 tysięcy złotych do nawet 200 tysięcy złotych miesięcznie.