Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Kto za sterami Korony? Ze Stawowym nikt się nie kontaktował, a Lettieri nie będzie dyrektorem sportowym

poniedziałek, 02 września 2019 11:42 / Autor: Damian Wysocki
Kto za sterami Korony? Ze Stawowym nikt się nie kontaktował, a Lettieri nie będzie dyrektorem sportowym
Kto za sterami Korony? Ze Stawowym nikt się nie kontaktował, a Lettieri nie będzie dyrektorem sportowym
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce rozpoczęła poszukiwania nowego trenera. Zarząd klubu nie chce podejmować jednak pochopnych ruchów, dlatego daje sobie czas na prowadzenie spokojnych rozmów z kandydatami. Bardzo możliwe, że drużynę w kolejnym spotkaniu z Wisłą Kraków poprowadzi Sławomir Grzesik.

To właśnie 49-letniemu szkoleniowcowi drużyny rezerw zostały powierzone obowiązku pierwszego trenera. Dla niego to nie nowość, ponieważ w przeszłości musiał odnaleźć się w niej dwa razy. Na początku sezonu 2013/14, po zwolnieniu Leszka Ojrzyńskiego, poprowadził zespół w wyjazdowym spotkaniu z Lechem Poznań (0:2). Trzy lata później tymczasowo zastąpił zwolnionego Tomasza Wilmana: wygrał na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (3:1) oraz przegrał domowe starcie z Legią Warszawa (2:4).

– Zarząd Korony obecnie rozpoczyna rozmowy z kandydatami na stanowisko trenera drużyny. Jednocześnie jest przekonany, że trener Sławomir Grzesik poradzi sobie z przygotowaniami do spotkania z Wisłą Kraków – informuje Rafał Kielczyk.

Nieoficjalnie wiadomo, że Korona jest zainteresowana zatrudnieniem jednego z polskich szkoleniowców. Na giełdzie nazwisk wymieniani są m.in. Jan Urban, Bogdan Zając, Jacek Magiera i Wojciech Stawowy. O tym, że ten ostatni jest bliski przejęcia drużyny poinformował w niedzielę  Bartosz Ingnacik, dziennikarz Canalu+. Nam udało nam się skontaktować ze szkoleniowcem, który powiedział, że na razie nie otrzymał żadnej wiadomości ze strony Korony.

Dalej nie wiadomo, na jakich warunkach rozstanie się z klubem Gino Lettieri. W umowie włoskiego szkoleniowca jest zapis gwarantujący mu wypłacanie pensji do końca kontraktu, a więc 30 czerwca 2020 roku. Ostatnio pojawiły się głosy, że 52-latek może zostać dyrektorem sportowym klubu. Jak udało nam się ustalić, to stanowisko nie wchodzi w grę, ale dalej nie można wykluczyć, że Lettieri pozostanie w stolicy Świętokrzyskiego w innej roli.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO