Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Korona sprezentowała Wiśle trzy punkty

sobota, 19 lipca 2025 19:28 / Autor: Maciej Piętka
Korona sprezentowała Wiśle trzy punkty
FOT. Maciej Urban / cksport.pl
Korona sprezentowała Wiśle trzy punkty
FOT. Maciej Urban / cksport.pl
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W pierwszej kolejce sezonu 25/26 PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała z Wisłą Płock 0:2. Przez sporą część meczu kielczanie grali w dziewiątkę po dwóch czerwonych kartkach dla Nono i Budnickiego.

Korona wchodziła w ten sezon w wyjątkowo spokojnych nastrojach. W gabinetach przy ul. Ściegiennego 8 po raz pierwszy od dawna nie martwiono się o pieniądze. Ba! Klub był nawet w stanie dokonać kilku gotówkowych transferów, czego w stolicy województwa świętokrzyskiego nie widziano od dawna.

Można więc powiedzieć, że Korona do Płocka jechała wręcz w sielankowych nastrojach. Nastroje te bardzo szybko popsuł jednak Nono, nowy kapitan Złocisto-Krwistych. Już w 7. minucie Hiszpan otrzymał czerwoną kartkę i osłabił swój zespół na resztę meczu. Wisła skrupulatnie wykorzystała przewagę jednego zawodnika i w kolejnych minutach zdecydowanie częściej utrzymywała się przy piłce.

Bardzo długo z tej przewagi niewiele jednak wynikało. Płocczanie przerzucali piłkę z lewej na prawą, próbowali wrzutek czy akcji indywidualnych – za każdym jednak razem bez efektu. Na szczęście dla nich piłkarze Korony postanowili dziś rozdawać prezenty. Tym razem w rolę Świętego Mikołaja wcielił się Jakub Budnicki, który najpierw źle przyjął piłkę, a potem w bardzo głupi sposób sfaulował gracza płocczan i podarował gospodarzom rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił były piłkarz kielczan, Łukasz Sekulski.

Degrengolada Korony postępowała także po przerwie. W 51. minucie swój fatalny występ dopełnił wspomniany wcześniej Budnicki, który otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. W tym momencie już chyba tylko najwięksi optymiści wierzyli w odwrócenie losów spotkania.

Mimo gry w przewadze aż dwóch zawodników Wisła bardzo długo nie potrafiła domknąć meczu. Płocczanie kontynuowali bezcelowe wymienianie podań, a w pewnym momencie zaczęło nawet pachnieć remisem. Niestety, w 77. minucie Koronę po raz drugi pokarał jej były piłkarz, Łukasz Sekulski, czym definitywnie pozbawił złudzeń nawet najbardziej niepoprawnych optymistów.

Kolejny mecz Korona rozegra 27 lipca z Legią Warszawa. Spotkanie rozgrywane na Exbud Arenie rozpocznie się o 20:15.

Wisła Płock – Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: Sekulski 45+5’, 77’

Wisła: Leszczyński – Custović, Haglind-Sangre, Kamiński (Mijusković 79’), Edmundsson, Nastić (Kalanadze 86’) – Pacheco, Kun (Pomorski 86’), Jimenez – Sekulski (Nowak 79’), Salvador (Niarchos 60’)

Korona: Dziekoński – Zwoźny, Budnicki, Soteriou, Pięczek, Matuszewski – Remacle (Kamiński 54’), Nono – Svetlin (Davidović 78’), Błanik (Niski 73’) – Nikolov (Głowiński 78’)

Żółte kartki: Salvador 57’ – Svetlin 34’ Budnicki 45+2’, 51’

Czerwone kartki: Nono 7’, Budnicki 51’

Sędzia: Damian Kos

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO