Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Łomża Vive prosi prezydenta o dodatkowy milion na 2020 rok

piątek, 13 listopada 2020 18:29 / Autor: Damian Wysocki
Łomża Vive prosi prezydenta o dodatkowy milion na 2020 rok
fot. Patryk Ptak
Łomża Vive prosi prezydenta o dodatkowy milion na 2020 rok
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Klub Łomża Vive Kielce wystąpił do Bogdana Wenty, prezydenta Kielc, o przyznanie dodatkowego miliona na promocje poprzez sport za 2020 rok.

W lutym siedemnastokrotny mistrz Polski otrzymał od miasta z tego tytułu niespełna 1,5 miliona złotych, czyli o milion mniej niż w poprzednim roku. W następnych miesiącach strony miały usiąść do rozmów w sprawie kolejnego wsparcia. Mimo prób, nie udało się wypracować konkretnego stanowiska.  

„Rozmowy te wynikały z mniejszej kwoty przekazanej naszemu klubowi na promocję miasta poprzez sport aniżeli w latach ubiegłych, kiedy to mogliśmy liczyć na wsparcie minimum 2,5 miliona złotych. Taką też kwotę zaplanowaliśmy w budżecie i taka według nas jest minimalna wartość jaką miasto powinno wspierać nasz klub. Według niezależnych badań specjalistycznej firmy Sponsoring Inside wartość promocji Kielc generowana przez nasz klub to blisko 50 milionów złotych rocznie. Co więcej, inne współczynniki pokazują, że jesteśmy liderem kieleckiego sportu, a mimo to z budżetu miasta otrzymujemy od lat zdecydowanie mniejsze środki niż Korona Kielce”, napisano w jednym z akapitów listu, który trafił do prezydenta oraz przedstawicieli klubów zasiadających w Radzie Miasta.  

W dalszej części czytamy, że klub latem przerwał problemy związane z pandemią, co poskutkowało wycofaniem się ze sponsorowania firmy Vive Textile Recycling oraz obniżeniem sponsoringu przez PGE. Przypomnijmy: w sierpniu nowym sponsorem tytularnym został VAN-PUR, który w nazwie ulokował swoją markę – Łomżę.

„Niestety z uwagi na trwającą nadal pandemię, a nawet jej wzrost nie uzyskujemy przychodów jakie moglibyśmy uzyskać w trakcie normalnie rozgrywanego sezonu. Mimo naszych starań nie mamy na przykład odpowiednich wpływów ze sprzedaży karnetów, biletów, dnia meczowego oraz reklam z uwagi na brak widowni na meczach. Nie mogliśmy zatem uzupełnić w budżecie luki po brakującej kwocie z budżetu miasta”, napisano dalej.

W liście pod którym obok Bertusa Servaasa  podpisali się jego najbliżsi klubowi współpracownicy, czyli Marian Urban i Tadeusz Dziedzic, zwrócono również uwagę, że w ostatnich dniach miasto przeznaczyło blisko 5 milionów na ratowanie Korony Kielce.

„Oczywiście, klubowi ze Ściegiennego bardzo mocno kibicujemy i nawet uważamy, że miasto powinno postawić w swojej strategii na te dwa klubu, ale kolejny raz jesteśmy traktowani zdecydowanie gorzej. I nie ma tu dla nas znaczenia czy miasto jest właścicielem klubu, czy nie (w rozmowach też proponowaliśmy miastu objęcie części udziałów) – oba działają i promują nasze miasto. Co więcej, w ostatnich latach to my pozyskujemy zdecydowanie więcej środków zewnętrznych zapełniając nimi większość budżetu, co pokazuje nasze podejście do finansów i zarządzania”, czytamy w liście.

W końcowej części zwrócono uwagę na wyniki, które w tym sezonie notują podopieczni Tałanta Dujszebajewa oraz plan poszerzenia szkolenia dzieci.

„Bez wsparcia miasta i dania sygnału dla naszych aktualnych i przyszłych sponsorów, że jesteśmy ważni dla Kielc i społeczności dalsze prowadzenie klubu na takim poziomie będzie szalenie trudne”.

Współpraca: Piotr Natkaniec 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO