Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Mirosław Smyła będzie musiał kombinować z środkiem pola w meczu o sześć punktów?

niedziela, 01 grudnia 2019 09:16 / Autor: Damian Wysocki
Mirosław Smyła będzie musiał kombinować z środkiem pola w meczu o sześć punktów?
Mirosław Smyła będzie musiał kombinować z środkiem pola w meczu o sześć punktów?
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Mirosław Smyła, trener Korony Kielce, może mieć problem z zestawieniem środka pola w najbliższym, bardzo ważnym spotkaniu z Arką Gdynia. W ostatnim pojedynku w Warszawie kontuzji mięśniowej doznał Ognjen Gnjatić, a czwartą żółtą kartkę w sezonie obejrzał Milan Radin.

Gnjatić wyrósł w ostatnich tygodniach na jedną z najważniejszych postaci "żółto-czerwonych". Bośniak dobrze wywiązywał się z zadań defensywnych, nieźle też wyglądała jego współpraca z Jakubem Żubrowskim. 28-latek od początku sobotniego spotkania z Legią (0:4) miał problem z mięśniem dwugłowym, a boisko opuścił w 22. minucie. Jego miejsce zajął Milan Radin, który przy Łazienkowskiej obejrzał czwartą żółtą kartkę w sezonie, oznaczającą przymusową pauzę.

– Mam nadzieję, że Ognjen będzie dostępny w następnych meczach. Mamy fenomenalnych specjalistów w sztabie medycznym i wierzę, że szybko postawią go na nogi – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Mirosław Smyła.

Jeśli jednak Ognjena Gnjatić nie zagra, to szkoleniowiec kieleckiego klubu będzie musiał szukać innych rozwiązań w środku pola. Być może postawi na młodego Rodrigo Zalazara. Urugwajczyk, który jest wypożyczony do Korony z Eintracht Frankfurt, zbierał pozytywne recenzje w meczach trzecioligowych rezerw. Innym wariantem jest przesunięcie do drugiej linii Adnana Kovacevicia. Wówczas na środku obrony mógłby zagrać Themistoklis Tzimopoulos.

Piątkowy mecz Korona – Arka na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 18. Spotkanie będzie bardzo ważne dla układu tabeli. Po 17. kolejkach kielczanie zajmują ostatnie bezpieczne 13. miejsce, ale mają tylko punkt przewagi nad najbliższym rywalem.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO