Pewne zwycięstwo Korony z CSKA Sofia

Początek sobotniego spotkania był wyrównany, a gra toczyła się w środkowej strefie boiska. W 14. minucie pierwszy strzał na bramkę rywali oddał Jewgienji Szykawka. Uderzenie Białorusina było jednak niecelne. Dwadzieścia minut później 31-latek znów próbował swoich sił. Tym razem jego strzał z ostrego konta dobrze obronił bramkarz rywali. 

W 37. minucie czerwoną kartką został ukarany kapitan CSKA Amos Youga. Trzy minuty później wynik spotkania otworzył Piotr Malarczyk. Doświadczony stoper Korony posłał piłkę do siatki uderzeniem z woleja po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. 

Przed przerwą „żółto-czerwoni" starali się podwyższyć swoje prowadzenie. W jednej z ostatnich akcji Danny Trejo podał w pole karne do aktywnego Szykawki, ale ten został zablokowany przez ofiarnie interweniujących obrońców i wynik nie uległ już zmianie.

W 49. minucie w polu karnym Bułgarów faulowany był Dawid Błanik, sędzia bez wahania podyktował rzut karny dla kielczan. Jedenastkę pewnie wykorzystał wprowadzony po przerwie Adrian Dalmau. Kwadrans później po strzale Tobiasa Heintza dobrze zareagował strzegący bramki kielczan Rafał Mamla. Równie dobrze 20-latek spisał się w 88. minucie po próbie Jonathana Lindsetha.

Kolejne minuty to kontrola wydarzeń boiskowych przez 16. drużynę PKO BP Ekstraklasy. Ostatecznie podopieczni Kamila Kuzery pokonali CSKA Sofia 2:0.

Kolejne mecze kontrolne kielczanie rozegrają w piątek 26 stycznia kiedy to podejmą czeskie Dynamo Ceske Budejovice oraz bułgarskie FK Krumovgrad. Dzień później  „żółto-czerwoni" powrócą już do kraju. W poniedziałek 12 lutego rozegrają natomiast domowy mecz z ŁKS-em Łódź, którym zainaugurują ligowe zmagania w 2024 roku.

Korona Kielce – CSKA Sofia

2:0 (1:0)

40’ Malarczyk, 50’ Dalmau (k.)

Korona (I połowa): Forenc – Podgórski, Malarczyk, Kwiecień, Pięczek – Fornalczyk, Hofmeister, Nono, Trejo – Bąk, Szykawka.

Korona (II połowa): Mamla – Godinho (89' Turek), Zator, Trojak, Briceag – Błanik, Takacz, Remacle, Strzeboński (83' Chojecki), Konstantyn – Dalmau.