Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Arena znów twierdzą? Jak wyglądały serie domowych zwycięstw w przeszłości?

poniedziałek, 06 marca 2023 13:08 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Arena znów twierdzą? Jak wyglądały serie domowych zwycięstw w przeszłości?
Suzuki Arena znów twierdzą? Jak wyglądały serie domowych zwycięstw w przeszłości?
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce udanie rozpoczęła zmagania w rundzie rewanżowej PKO BP Ekstraklasy. W sobotę wygrała trzeci domowy mecz z rzędu. Ostatni raz taką serię zanotowała „wiosną” poprzedniego sezonu na pierwszoligowym froncie. Teraz podopieczni Kamila Kuzery stają przed szansą, aby wyrównać wynik z początku poprzednich rozgrywek.

Korona rozpoczęła „wiosnę” na Suzuki Arenie od pokonania Cracovii 2:1. W następnych kolejkach pokonała po 1:0 Lechię Gdańsk i Wisłę Płock.

Jesienią Suzuki Arena nie była twierdzą. Kielczanie wygrali u siebie tylko ze Śląskiem Wrocław. Później zanotowali serię sześciu spotkań bez zwycięstwa. Pięć z nich kończyło się porażkami.

Na początku poprzedniej kampanii, jeszcze za kadencji Dominika Nowaka, „żółto-czerwoni” odnieśli cztery zwycięstwa z rzędu u siebie, ogrywając Skrę Częstochowa, Puszczę Niepołomice, GKS Jastrzębie i ŁKS. Następnie zremisowali z Miedzią Legnica.

Jeśli chodzi o ekstraklasowe zmagania, to ostatni raz seria trzech kolejnych zwycięstw miała miejsce na początku sezonu 2018/19. Ekipa Gino Letteriego wygrała ze Śląskiem Wrocław, Arką Gdynia i Zagłębiem Sosnowiec. Następnie zremisowała z Jagiellonią Białystok i przegrała z Cracovią.

Cztery kolejne, domowe zwycięstwa Korony w elicie były częścią fantastycznej serii drużyny Macieja Bartoszka z kampanii 2016/17. „Żółto-czerwoni” wygrali siedem meczów z rzędu. Serię rozpoczęli od zwycięstwa z Zagłębiem Lubin. Ich passę przerwała dopiero Bruk-Bet Termalica Nieciecza, która ograła ich na zakończenie sezonu zasadniczego. Była to jednak szczęśliwa porażka, bo dzięki zwycięstwu Wisły Płock, „żółto-czerwoni” mogli cieszyć się z awansu do najlepszej ósemki.

Dwa razy w swojej historii Korona nie przegrała ośmiu kolejnych spotkań przy Ściegiennego 8. Po raz pierwszy w sezonie 2008/09 po karnej degradacji. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora zanotowali pięć wygranych i trzy remisy. Później, w rozgrywkach 2015/16, taką serię powtórzył Marcin Brosz. Jednak jego drużyna zwyciężyła w trzech spotkaniach, a pięć kończyło się podziałem punktów.

Uwzględniając dwa sezony, Korona była najdłużej niepokonana przy Ściegiennego 8 od momentu otwarcia stadionu w kwietniu 2005 roku. „Żółto-czerwoni” nie przegrali dziesięciu kolejnych spotkań. Ich serię 30 września przerwało Zagłębie Lubin.

W najbliższą sobotę podopieczni Kamila Kuzery zagrają u siebie z Radomiakiem.  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO