Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Szymusik: Musimy uderzyć się w pierś

niedziela, 28 lutego 2021 18:05 / Autor: Damian Wysocki
Szymusik: Musimy uderzyć się w pierś
fot. Mateusz Kaleta
Szymusik: Musimy uderzyć się w pierś
fot. Mateusz Kaleta
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Błąd wynikał z braku koncentracji. Trzeba grać od gwizdka do gwizdka. Musimy uderzyć się w pierś – powiedział Grzegorz Szymusik, wahadłowy Korony Kielce, po zremisowanym 2:2 spotkaniu z Chrobrym Głogów.

„Żółto-czerwoni” prowadzili do 90. minuty 2:1. Przez ostatnie 20 grali w przewadze jednego zawodnika. Drużyna z Dolnego Śląska wyrównała w doliczonym czasie. Po długim wrzucie z autu i sporym zamieszaniu, najlepiej w polu karnym odnalazł się Maksymilian Banaszewski.

– Błąd popełniła cała drużyna. Nie możemy zachować się w ten sposób i dopuścić, aby rywale wygrali taką przebitkę. Szczególnie, że grali w dziesięciu. To był głupi błąd. Straciliśmy cenne dwa punkty – tłumaczył Grzegorz Szymusik, który w niedzielnym spotkaniu pełnił funkcję kapitana kieleckiego zespołu.

Korona miała zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Stworzyła też więcej klarownych sytuacji, chociaż gole strzeliła po błędach sędziego (ręka Jacka Podgórskiego i spalony Grzegorza Szymusika).

– Chcieliśmy grać naszą piłkę: jak najwięcej utrzymywać się w posiadaniu, oddawać sporo strzałów. Po golu dostaliśmy skrzydeł. Możemy żałować, że nie udało się podwyższyć wyniku. Kontrolowaliśmy wszystko. Mega żałujemy sytuacji, które mieliśmy. Musimy przełożyć sportową złość już na treningi. W następnym meczu trzeba pokazać charakter i zdobyć trzy punkty – zakończył Grzegorz Szymusik.

Po 18. kolejkach Korona zajmuje 12. miejsce w tabeli Fortuna I Ligi. W sobotę zagra na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO