Wiemy, ile Korona zarobi na sprzedaży wychowanka. Możliwości do negocjacji nie ma

Oficjalna oferta zakupu utalentowanego piłkarza wpłynęła do kieleckiego klubu w czwartek. „Żółto-czerwoni” nie mają jednak możliwości wstrzymania tego ruchu, ani negocjacji kwoty odstępnego. Ta, opiewająca na wspomniane 350 tysięcy euro, została wpisana w kontrakt 17-latka, który został podpisany we wrześniu tego roku.

Ewentualne negocjacje w sprawie jej obniżenia mógłby podjąć Raków, ale jak udało się nam ustalić, kielecki klub nie bierze tego pod uwagę.

To jednak nie ostatnie pieniądze, które Korona może zarobić na utalentowanym zawodniku. Według naszych informacji, klub zagwarantował sobie dziesięć procent zysku z jego kolejnego transferu.

Iwo Kaczmarski budził spore zainteresowanie na runku transferowym. W swoich szeregach widziały go m.in. Legia Warszawa i Lech Poznań. 17-latek przebojem wdarł się do pierwszego składu Korony pod koniec poprzedniego sezonu, który zakończył się spadkiem klubu z PKO Ekstraklasy. W ostatnim, zwycięskim spotkaniu z ŁKS-em zdobył bramkę, stając się drugim najmłodszym strzelcem gola w elicie od czasów Włodzimierza Lubańskiego. W rundzie jesiennej rozegrał 15 spotkań w Fortuna I Lidze.