Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Wypuścili przewagę z rąk. Industria o krok dalej od trofeum

wtorek, 27 maja 2025 22:20 / Autor: Maciej Piętka
Wypuścili przewagę z rąk. Industria o krok dalej od trofeum
FOT. Industria Kielce
Wypuścili przewagę z rąk. Industria o krok dalej od trofeum
FOT. Industria Kielce
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W pierwszym z meczów decydujących o mistrzostwie Orlen Superligi Industria Kielce przegrała z Wisłą Płock 29:30. Najwięcej bramek (6) dla kielczan rzucili Szymon Sićko i Alex Dujshebaev.

Od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane, choć początkowo z lekką przewagą Nafciarzy. Płocczanie potrafili utrzymać jednobramkowe prowadzenie przez kilka minut. Po raz pierwszy tablica wyników wskazała większy wynik po stronie Industrii dopiero w 15. minucie, po trafieniu Theo Monara. Kilka chwil później przewagę powiększył Alex Dujshebaev, zdobywając dwie bramki.

Zespół z Kielc dość pewnie utrzymywał wypracowaną przewagę, momentami zwiększając ją do czterech trafień. Na parkiecie nie brakowało jednak innego rodzaju emocji. Każdy upadek, gwizdek sędziego czy interwencja w obronie wywoływały żywiołowe – momentami wręcz teatralne – protesty zawodników ukaranych przewinieniem. Nic więc dziwnego, że w pierwszej połowie obejrzeliśmy aż sześć dwuminutowych kar.

Szczypiorniści rozkręcili się dopiero po przerwie. Niestety, nieco lepiej celowniki ustawili gracze Wisły Płock, którzy zdołali odrobić kilka bramek i na 15 minut przed końcem zbliżyli się do kielczan na jedno trafienie. Ich radość nie trwała jednak długo – Industria szybko znów odskoczyła na cztery bramki… tylko po to, by ponownie roztrwonić przewagę. W 54. minucie na tablicy wyników po raz pierwszy od dawna pojawił się remis.

Chwilę później karę dwóch minut otrzymał Artiom Karalek, a Wisłę na prowadzenie wyprowadził Żytnikow. Niestety, w końcówce to Industria musiała gonić wynik. Na 30 sekund przed ostatnim gwizdkiem kielczanie doprowadzili do remisu, jednak decydujące słowo należało do gospodarzy – zwycięską bramkę zdobył Michał Daszek.

Na rewanż Industria będzie musiała poczekać do 4 czerwca. To wtedy w Hali Legionów rozegrany zostanie drugi mecz finału Orlen Superligi.

Orlen Wisła Płock – Industria Kielce 30:29 (11:15)

Wisła: Hallgrimsson, Alilović – Daszek 5, Piroch 7, Sroczyk 1, Serdio 3, Susnja, Samoila, Zarabec 2, Fazekas 2, Krajewski 1, Terzic, Dawydzik 2, Mihić 3, Szita 1, Zhitnikov 3.

Industria: Wałach, Cordalija – Olejniczak 3, Sićko 6, A. Dujshebaev 6, D. Dujshebaev 1, Karacic 2, Kaddah 1, Gębala 3, Karalek 3, Kounkoud, Monar 2, Moryto, Nahi 2, Rogulski, Surgiel.

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO