Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

[INTERWENCJA] Gwoździe w mięsie i trutka w karmie. Uważajcie na śmiertelne pułapki zastawiane na zwierzęta!

poniedziałek, 10 maja 2021 13:34 / Autor: Adrianna Linertowicz
[INTERWENCJA] Gwoździe w mięsie i trutka w karmie. Uważajcie na śmiertelne pułapki zastawiane na zwierzęta!
Fot. nadesłane przez czytelniczkę
[INTERWENCJA] Gwoździe w mięsie i trutka w karmie. Uważajcie na śmiertelne pułapki zastawiane na zwierzęta!
Fot. nadesłane przez czytelniczkę
Adrianna Linertowicz
Adrianna Linertowicz

Z bardzo niepokojącym problemem zwróciła się do nas jedna z naszych Czytelniczek.  Na kieleckim osiedlu Ślichowice ktoś zostawia dla zwierząt kawałki mięsa, które są... naszpikowane ostrymi wkrętami i gwoździami. Podobne znaleziska odkryto na osiedlu KSM, gdzie psia karma była wymieszana z trutką na szczury. "Skąd w ludziach tyle nienawiści, tyle podłości?", pyta oburzona Czytelniczka. 

– Tu nie chodzi tylko o bezpańskie zwierzęta. To również zagrożenie dla czworonogów, które podczas spaceru połaszą się na taką pułapkę. Jeśli chodzi o okrucieństwo, wyobraźnia ludzka nie ma sobie równych – mówi pani Ewa, która zwróciła się do nas z problemem. – Oczywiście, pozbierałam te "pyszności", "rozbroiłam" i wyrzuciłam w domu – dodaje. Oto, jak wygląda taka "niespodzianka":

resztki

Nie jest to jednak pierwszy tego rodzaju przypadek. Jakiś czas temu otrzymaliśmy sygnał, że między blokami na osiedlu KSM, głównie pod krzewami, można natknąć się na podobne znaleziska.

"Ktoś podrzuca psią karmę, która jest wymieszana z trutką na szczury. Zazwyczaj jest ona ukryta pod krzewami, w mało widocznym miejscu, albo przy blokowych ogródkach. Może komuś przeszkadzają bezdomne zwierzęta wchodzące na ich teren", napisała jedna z naszych Czytelniczek.

Jak się okazuje, do kieleckiej Straży Miejskiej nie wpłynęły żadne zgłoszenia o podobnej aktywności.

– Nie realizowaliśmy takich interwencji. Nie wpłynęły także do nas tego rodzaju sygnały – przyznaje Bogusław Kmieć z kieleckiej Straży Miejskiej. – Oczywiście, można zgłaszać do nas tego typu sytuacje. Nasi strażnicy udadzą się we wskazane miejsce, a jeśli nie będzie podstaw do wszczęcia postępowania, przynajmniej rozpoznają sprawę i przekażą ją organom zajmującym się oczyszczaniem tego miejsca lub administratorowi danego rejonu, celem uprzątnięcia tych resztek – dodaje informując jednocześnie, że takie postępowanie jest przestępstwem wynikającym z ustawy o ochronie zwierząt.

Ze swojej strony apelujemy do mieszkańców Kielc o wyjątkową ostrożność podczas spacerów ze swoimi pupilami.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO