Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Baranówka za 2 lata? „To brzmi jak ponury żart”

czwartek, 09 grudnia 2021 15:55 / Autor: Weronika Karyś
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Baranówka za 2 lata? „To brzmi jak ponury żart”
Źródło: FB Osiedle Baranówek w Kielcach
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Baranówka za 2 lata? „To brzmi jak ponury żart”
Źródło: FB Osiedle Baranówek w Kielcach
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Początkowo zakładano, że projekt uchwały ws. sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Baranówka będzie procedowany na lipcowej sesji rady miasta. Niestety, jest grudzień a dokumentu jak nie było tak nie ma. Mało tego, okazuje się, że mieszkańcy jeszcze trochę na niego poczekają…

O tym, że deweloperzy postanowili wkroczyć na kielecki Baranówek i postawić bloki pomiędzy domkami informowaliśmy już w maju. Wówczas prezydent Bogdan Wenta podjął niemal błyskawiczną decyzję o wstrzymaniu wszystkich postępowań w sprawie ustalenia warunków zabudowy wielorodzinnej na Baranówku. Po siedmiu miesiącach temat wraca. Jak informuje Michał Braun, przewodniczący klubu radny Koalicji Obywatelskiej, plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, o który tak zabiegali sami mieszkańcy, może pojawić się dopiero… za 2 lata.

– Takie informacje pojawiają się w biurze urbanistyki Urzędu Miasta. Postępowania o wydawanie Warunków Zabudowy zostały odmrożone, a mieszkańcy martwią się o los dzielnicy. Plan nie obejmuje bardzo dużego obszaru, a działania miasta na rzecz ochrony tego obszaru są konieczne – stwierdza.

Radny postanowił więc zawnioskować do władz miasta o przedstawienie oficjalnego harmonogramu prac nad wspomnianym planem.

– Zwróciłem się też z wnioskiem o opracowanie analizy prawnej pozwalającej na dalsze wstrzymanie inwestycji na osiedlu. Moim daniem powinni to zrobić eksperci zewnętrzni, na przykład nowe biuro prawne.

Jak zaznacza wiceprzewodnicząca kieleckiej rady miasta, Joanna Winiarska, utworzenie planu za dwa lata nie będzie miało już żadnego znaczenia.

– Ten plan będzie się miał nijak do potrzeb mieszkańców. Oni jasno określają, że chcą, by ich osiedle pozostało osiedlem domków jednorodzinnych. Do tego czasu w tym miejscu mogą jednak powstać bloki – mówi.

Z naszych informacji wynika, że dzisiaj (9 grudnia) w Urzędzie Miasta miała się odbyć rozmowa w powyższej sprawie z wiceprezydent Bożeną Szczypiór. Póki co jej szczegóły nie są znane.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO