MIASTO
Niska frekwencja na miejskim szkoleniu z obrony cywilnej


Kielecki Urząd Miasta rozpoczął cykl szkoleń poświęconych ochronie ludności i obronie cywilnej. Pierwsze spotkanie odbyło się dziś (22 października) w Ratuszu, jednak nie przyciągnęło wielu uczestników. Punktualnie o 18:00 w sali pojawiły się zaledwie dwie osoby.
Podczas szkolenia uczestnicy mieli poznać najważniejsze zasady postępowania w sytuacjach zagrożenia, w tym m.in. rodzaje sygnałów alarmowych. Mimo to wydarzenie nie spotkało się z większym zainteresowaniem kielczan.
– Mieszkańcy bardzo często są zapracowani i zajęci. Wierzymy jednak, że frekwencja będzie z każdym spotkaniem coraz wyższa. Zainteresowanie tematem jest ogólnie duże, ale nie każdy po pracy może pozwolić sobie na udział o tej porze. Jesteśmy przekonani, że kolejne szkolenia przyciągną więcej osób – podkreśla Piotr Dziułka, główny specjalista Centrum Bezpieczeństwa Miasta.
Ci, którzy zdecydowali się dziś przyjść do Ratusza, przekonywali jednak, że takie szkolenia są potrzebne.
– Taka wiedza jest niezbędna, żeby w sytuacji zagrożenia nie ogarnęła nas panika. Informacje, które otrzymujemy podczas szkolenia, mogą pomóc zachować spokój – mówi pani Renata.
– Myślę, że każdy czułby się pewniej, gdyby wiedział… cokolwiek. Przyznam, że wcześniej nie miałam pojęcia o znaczeniu sygnałów alarmowych – dodaje pani Karolina.
Kolejne szkolenie z obrony cywilnej zaplanowano na przyszły tydzień.








