Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Korona gra o kolejne zwycięstwo. Błanik pogrąży byłego pracodawcę?

sobota, 18 września 2021 08:19 / Autor: Damian Wysocki
Korona gra o kolejne zwycięstwo. Błanik pogrąży byłego pracodawcę?
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)
Korona gra o kolejne zwycięstwo. Błanik pogrąży byłego pracodawcę?
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Niepokonana Korona Kielce chce zrobić kolejny krok w stronę awansu do PKO Ekstraklasy. W sobotę, w dziewiątej kolejce Fortuna I Ligi, zagra na swoim stadionie z Sandecją Nowy Sącz.

Przed tygodniem „żółto-czerwoni” odnieśli cenne, wyjazdowe zwycięstwo nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, strzelając kluczowego gola w doliczonym czasie. Ważniejsze było jednak, że po serii dobrych wyników, ale odniesionych przy mniej okazałej grze, w końcu zaprezentowali solidną ofensywę.

– Skupiamy się, aby grać jeszcze dynamiczniej. Chcemy iść za ciosem i jeszcze mocniej pokazać, że te wyniki nie są przypadkowe – przekonuje trener Dominik Nowak.

Szkoleniowiec kieleckiej ekipy ma również ból głowy przy wyborze „jedenastki”. Do pełni zdrowia wrócił Piotr Malarczyk. W ostatnich spotkaniach dobrze grał jednak Mario Zebić. Kto wie, czy Chorwat nie zostanie przesunięty teraz do drugiej linii.

– Czuję się bardzo dobrze. Dla mnie nic się nie zmienia. Wszyscy stanowimy zespół. Czasem grasz, czasem musisz usiąść na ławce, ale musisz być gotowy na każde spotkanie – tłumaczy Mario Zebić, który przyznał również, że lepiej gra mu się na pozycji „numer sześć”.

Dominik Nowak może cieszyć się również z konkurencji z przodu, szczególnie na skrzydłach. Ostatnio dobrą zmianę dał Jakub Górski, który strzelił zwycięskiego gola pod Klimczokiem. W „żółto-czerwonych” barwach w końcu może zadebiutować Dawid Błanik. Gra przeciwko byłemu pracodawcy, który w niezrozumiały sposób blokował jego transfer, może stanowić bardzo dobrą mobilizację. 24-latek wystąpił w pięciu meczach tego sezonu w Sandecji. Strzelił trzy bramki i zanotował asystę.

– Zawodnicy rywalizują. Ci z podstawowego składu czują oddech rezerwowych. To dobrze, bo nikt nie jest pod formą. Chcę, aby każdy z zawodników był w pełnej gotowości – wyjaśnia trener Korony.

Sandecja zgromadziła do tej pory 13 punktów i zajmuje 7. miejsce. W minioną środę, w zaległym spotkaniu, pokonała na wyjeździe Puszczę Niepołomice 2:1. Pozostał jej do odrobienia jeszcze pojedynek ze Skrą Częstochowa. Od początku sezonu drużyna Dariusza Dudka wszystkie mecze rozgrywa w delegacji z powodu remontu swojego stadionu.

– Ich silną stroną jest ofensywa. Kreują grę, chcą posiadać piłkę i mieć spotkanie pod kontrolą. Chcemy wykorzystać ich wady w defensywie – mówi Dominik Nowak.

Sobotni mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO