Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Najpierw sroga lekcja, a później odpowiednia reakcja

piątek, 06 sierpnia 2021 19:43 / Autor: Damian Wysocki
Najpierw sroga lekcja, a później odpowiednia reakcja
Najpierw sroga lekcja, a później odpowiednia reakcja
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Za szczypiornistkami Suzuki Korony Handball pierwsze dwa sparingi w letnim okresie przygotowawczym. Podczas turnieju w Łaziskach Górnych otrzymały srogą lekcję od Perły Lublin, przegrywając 15:52. Kilka godzin później było zdecydowanie lepiej. Podopieczne Pawła Tetelewskiego ograły Piotrcovię Piotrków Trybunalski 29:27.

W spotkaniu z najbardziej utytułowaną drużyną w Polsce, Suzuki Korona Handball zagrała katastrofalnie w ataku. Rywalki serynie wyprowadzały kontry. Do przerwy prowadziły już 23:6. Po kieleckiej stronie najskuteczniejsza była Magda Więckowska, autorka czterech trafień.

– To spotkanie pokazało jaki ogrom pracy nas czeka. Mogliśmy tak wysoko nie przegrać, ale staraliśmy się grać szybko. Popełniliśmy dużo głupot w ataku. Zespół z Lublina zabił nas kontrą. Wynik jest przerażający, ale to była najlepsza nauka. Trzeba przyznać, że rywalki nie odpuszczały do końca, zachowały się fair i każdą akcję grały tak, jakby to była ta najważniejsza – wyjaśnia trener Paweł Tetelewski.

W drugim spotkaniu było o niebo lepiej. W bramce bardzo dobrze spisywała się Małgorzata Hibner, która nie zagrała z Perłą. Już do przerwy miała na swoim koncie 10 interwencji, a kielczanki prowadziły 14:13. Druga część również była zacięta, ale podopieczne Pawła Tetelewskiego znowu wygrały ją przewagą jednego trafienia.

– Dziewczyny pokazały, że potrafią powalczyć. Nie ustrzegliśmy się błędów własnych. Było widać jednak grę zespołową. W pierwszym spotkaniu na boisko wyszło siedem lekkoatletek. Chyba została nam jakaś przypadłość ze stadionu. Każda robiła, co chciała. Tutaj było już widać odpowiedzialność za swoje czyny i walkę. Jest to światełko w tunelu. Będę jednak powtarzał, że czeka nas dużo pracy, aby grać jak równy z równym w Superlidze – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiego zespołu. 

W sobotę Suzuki Korona Handball zagra z pierwszoligowym Ruchem Chorzów. Spotkanie rozpocznie się o godz. 11.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO