Coraz mniej chętnych do szczepienia. "Kto się miał zaszczepić, to się zaszczepił"

Odległe terminy szczepień i długie kolejki przed punktami to już przeszłość. Obecnie można bez problemu zapisać się na szczepienie z dnia na dzień. – Na jutro mamy dostępną szczepionkę Pfizera, co kiedyś było nieosiągalne. Jeszcze kilka tygodni temu czas oczekiwania wynosił około miesiąca. Staramy się tak zapisywać pacjentów, aby nie marnować otwartych ampułek, jedna zawiera preparat, który można podzielić na sześć osób. Do tej pory szczepionki Pfizera nam się nie zmarnowały, jednak AstraZeneca już tak – mówi Agnieszka Nawrot, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Medycznego Artmedik, gdzie prowadzony jest punkt szczepień.

Podobnie sytuacja wygląda w innych punktach. – Głównie szczepimy drugimi dawkami, na pierwszą zgłaszają się pojedyncze osoby. Dużo pacjentów dzwoni teraz z pytaniem czy można zmienić termin szczepienia i jak to zrobić. Kto miał się zaszczepić to już to zrobił. Szczepimy głównie Moderną i Pfizerem, czasami na weekend pojawia się szczepionka Johnson&Johnson - mówi Karolina Stoga z Centrum Medycznego Zdrowie.

Zdarza się również, że zapisani pacjenci nie przychodzą na wyznaczony termin. – Chętnych jest zdecydowanie mniej, można powiedzieć, że szczepimy na bieżąco.  Nie wszyscy zapisani przychodzą również na szczepienie, bo znaleźli np. miejsce gdzie zaszczepili się wcześniej. W tej chwili szczepimy Pfizerem i AstrąZenecą – mówi Dariusz Saletra, prezes Centrum Medycznego Artimed

W wielu punktach szczepień pada pytanie o dostępność preparatu Johnson&Johnson, który jest jednodawkowy.  Szczepionka ta będzie dostępna m.in. w punkcie drive-thru na terenie Targów Kielce w najbliższą sobotę i niedzielę w godzinach od 8.00 do 16.15.